38-latka zmarła na raka jelita grubego. To napisała przed śmiercią
Oto wpis chwytający za serce! 38-letnia Nicole Cooper z Melbourne w Australii od 2017 roku dzielnie mierzyła się z rakiem jelita grubego. Swoją walkę relacjonowała na Instagramie. 10 stycznia br. niestety odeszła z tego świata. Tuż przed śmiercią zamieściła w swoich mediach społecznościowych wzruszający post wraz ze zdjęciami. Poruszył on tysiące osób na całym globie.
W tej nierównej walce z rakiem wspierali ją mąż oraz synek. Dzielnie czuwali przy łóżku obłożnie chorej Nicole. Kobieta czuła, że ma dla kogo walczyć. W ostatnich dniach jej stan jednak mocno się pogorszył. 38-latka prawdopodobnie wiedziała, że nadchodzi koniec Chciała pożegnać się z internautami i z najbliższymi.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Rak nie jest czymś, co spaja tę rodzinę. Tak naprawdę to, co ma znaczenie, to jest to, co zbudowaliśmy razem: wspólny szacunek, radość, fascynujące i wnikliwe zaangażowanie oraz niezachwiana autentyczność - napisała na Instagramie w ostatnim swoim wpisie.
Kobieta w swej obszernej wypowiedzi dodała też: "To kruchość tego, niezrównana wszechstronność, gotowość do podjęcia każdego ryzyka dla tej grupy, aby naprawdę zadeklarować, że życie w moim najbardziej przerażonym, bezbronnym, słabym i cudownym wydaniu było tego warte".
U instagramerki zdiagnozowano raka IV stopnia tuż po urodzeniu syna. Chociaż dawano jej zaledwie kilka miesięcy życia, walczyła przez sześć lat. W Boże Narodzenie niestety trafiła do szpitala na OIOM, ponieważ wykryto u niej zapalenie płuc. Swoje ostatnie chwile spędziła skupiając się na ludziach, których kochała najbardziej. Mąż i syn obsypywali ją uściskami i pocałunkami.
Mimo, że autorki postu nie ma już wśród żywych, ten wciąż cieszy się ogromną popularnością. Internauci nie kryją swojego wzruszenia. Podkreślają, że ta historia sprawiła, że nie mogli powstrzymać łez. Wyrażają też słowa wsparcia dla męża i syna zmarłej. Poniżej kilka przykładowych komentarzy:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj więcej: Zakazana tuż przed snem. Ekspertka ostrzega
Czytaj więcej: Wójt z Mazur pochwalił się boiskiem. A to stało się potem
Tak się cieszę, że mogłam cię poznać. Spoczywaj w pokoju, wiedząc, że wywarłaś pozytywny wpływ na życie tych, którzy cię znali
RIP... Dzięki za wszystko, co zrobiłaś dla społeczności nowotworowej
Bardzo mi pomogłaś, gdy sam przechodziłem przez raka jelit. Zawsze wiedziałaś, co powiedzieć. Podziwiałem twoją siłę i pozytywność. Uratowałaś tyle istnień przez te lata. Spoczywaj w pokoju, piękna Nicole!