Jeszcze kilka lat temu Monika spacerowała kopenhaskimi ulicami, z torbą pełną lumpeksowych perełek i głową pełną marzeń. Gdy wróciła do Polski, postanowiła przenieść duńską filozofię "less waste" na wrocławski grunt – i tak powstał jej własny secondhand, pełen kolorów, historii i dobrej energii. Szybko okazało się, że sklep przyniósł jej coś więcej niż satysfakcję zawodową. Między wieszakami pełnymi ubrań spotkała Dziubiego – dziś jej życiowego i biznesowego partnera. Wspólnie prowadzą miejsce, w którym każda rzecz dostaje drugą szansę. „Koledzy nie wiedzą, że ja pracuję w sklepie z ciuchami” – wyznał partner Moniki przed kamerami. Jego rola w Mufka Slow Fashion Dziubi nie ogranicza tylko i wyłącznie do przywożenia nowego towaru. Codziennie angażuje się w wiele zadań. Jakich? Tego dowiecie się, oglądając fragment programu. Zobacz więcej w Telewizji WP.