Nagranie z jasełek trafiło do sieci. Tego nie było w scenariuszu

Święta już tuż-tuż, a w szkołach i przedszkolach organizowane są z tej okazji różne atrakcje - przedstawienia, jasełka, wspólne kolędowanie. Wszystko, by podtrzymać tradycje. Na jednej z tego typu uroczystości rodzice dosłownie rozpłynęli się nad zachowaniem jednego dziecka w stosunku do jego młodszej siostrzyczki.

JasełkaJasełka
Źródło zdjęć: © TikTok
Karolina Sobocińska

Boże Narodzenie to wyjątkowy czas. Rodzice i instytucje zajmujące się nauką i wychowaniem najmłodszych, takie jak szkoły i przedszkola robią wszystko, by pokazać im istotę świąt.

Po stronie najbliższych leży przystrojenie domu i przygotowanie prezentów, po stronie wychowawców - zorganizowanie m.in. jasełek. Na jednym z takich wydarzeń doszło ostatnio do pięknej scenki, która z pewnością nie była elementem scenariusza.

Wszystko zostało uwiecznione na nagraniu, które potem trafiło na TikToka. Widać na nim, jak starszy braciszek, gdy zauważył, że jego niezbyt śmiała siostrzyczka nie czuje się zbyt pewnie w swojej roli, krzepiąco objął ją z całych sił. Niestety, w wyniku tego dziewczynce spadła czapka.

I tu znów na ratunek pospieszył mały bohater. Chłopczyk podniósł czapkę i nałożył siostrze na głowę w taki sposób, jakby była to prawdziwa korona. A na końcu pocałował ją w czoło. Urocze nagranie widziało blisko 250 tys. ludzi.

Spójrzcie na jej brata, który wyczuł lęk siostry i postanowił ją pocieszyć - podpisała wideo oczarowana mama maluchów.

Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy internautów. Ci byli zachwyceni zachowaniem nieletniego dżentelmena.

Będzie miała duże oczekiwania względem zachowania swojego przyszłego męża - napisała jedna z użytkowniczek TikToka.
Przesłodkie. Wychowujesz swoje dzieci, tak by były uprzejme i opiekuńcze - wtórowała druga.
To najsłodsza rzecz, jaką widziałam! Ten moment, w którym ją przytulił, a potem pocałował w czoło... Rozpływam się - dodała trzecia.
Kiedy siostra podrośnie pewnie będzie jeszcze bardziej opiekuńczy niż teraz. Uwielbiam ich relację - napisała czwarta.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie