Najgorszy błąd, jaki popełniamy pod prysznicem. Dla wielu to norma

53

Kiedy temperatura na zewnątrz przekracza 30 stopni, dużo częściej korzystamy z prysznica. Okazuje się jednak, że kluczową rolę gra… temperatura wody. Dlaczego biorąc ciepły lub gorący prysznic o poranku popełniamy duży błąd?

Najgorszy błąd, jaki popełniamy pod prysznicem. Dla wielu to norma
Gorący prysznic rano to zły pomysł (123RF)

Prysznic jest oczywiście lepszym wyborem niż kąpiel w wannie. Powodów jest kilka: mniejsze zużycie wody, a co za tym idzie korzyści dla planety, większa higiena, oszczędność czasu, a także mniejsze ryzyko przesuszenia skóry.

Dlaczego gorący prysznic szkodzi?

Trzeba jednak pamiętać, że ciepły lub gorący prysznic może nam zaszkodzić. Szczególnie jeśli bierzemy go rano i trwa zbyt długo. Prysznic nie powinien nigdy trwać dłużej niż kilka minut. W innym razie osłabiamy naturalną warstwę ochronną, wysuszamy i podrażniamy skórę. Jeśli wybierzemy letnią wodę i użyjemy jej tylko, by zwilżyć, a następnie spłukać skórę, będziemy mogli zapomnieć o nawilżających balsamach.

Ciepły lub gorący prysznic o poranku niestety… rozleniwia. Dzieje się tak, co potwierdzają naukowcy, ponieważ po wyjściu z łazienki temperatura ciała spada. Wówczas zaczyna brakować nam energii, czujemy spokój i w konsekwencji mamy ochotę znów wskoczyć do łóżka. Stąd popularność ciepłych kąpieli wieczorem – odprężają i ułatwiają zasypianie, a przecież nie takiego efektu spodziewamy się na początku dnia, prawda?

Jaki prysznic brać latem?

Dlatego rano, szczególnie latem, postawmy na odświeżający, szybki, zimny prysznic. Kąpiele w zimnej wodzie korzystnie działają na organizm: wzmacniają system odpornościowy i pobudzają krążenie. W momencie kontaktu zimnej wody ze skórą wydzielają się bowiem beta-endorfiny odpowiedzialne za przypływ energii i radości.

Zimny prysznic ma także kilka innych zalet. Po pierwsze nie wysusza skóry i włosów, po drugie przyspiesza metabolizm, a po trzecie natychmiast mobilizuje do działania i świetnie nastraja. Jest też świetnym sposobem na walkę z upałami – po chłodnym prysznicu dużo później zaczniemy odczuwać dyskomfort związany z wysokimi temperaturami.

Pamiętajmy, że nieprzyjemne uczucie, które powstaje wskutek kontaktu skóry z zimną wodą, szybko znika. Warto "przemęczyć się" kilkanaście sekund, by później czerpać przyjemność z chłodnej, porannej kąpieli. Zimny prysznic nie jest zalecany osobom cierpiącym na choroby układu krążenia (np. zaburzenia rytmu serca) czy tym, którzy borykają się z nadczynnością tarczycy, a także kobietom w ciąży.

Zobacz także: Filtry przeciwsłoneczne, których lepiej unikać. O tym pamiętaj w trakcie upałów
Autor: KPL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić