Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Nie miała piersi", a guma robiła za zęby. Wygląda jak milion dolarów

34-letnia modelka i tiktokerka nie może się opędzić od adoratorów, a internauci komplementują jej urodę. W przypływie szczerości Neyleen Ashley ujawniła jednak, że nie zawsze tak wyglądała. Lista poprawek jest naprawdę długa.

"Nie miała piersi", a guma robiła za zęby. Wygląda jak milion dolarów
Neyleen Ashley wciąż pracuje nad swoim wyglądem (Instagram, neyleenashley)

Mówią, że wygląda jak milion dolarów. Neyleen Ashley, znana jako "gorąca mamuśka", także jest świadoma swojej urody, jednak nie ukrywa, co tak naprawdę za tym stoi. Fotomodelka i gwiazda mediów społecznościowych bez skrępowania opowiada o licznych poprawkach, jakie sobie zafundowała. Internauci doceniają jej rozbrajającą szczerość.

Poprawiła nie tylko piersi

W nagraniu opublikowanym na TikToku 34-latka zdradziła sekret swojego piękna. Jak przyznaje, to nie kwestia genów, ale pomocy specjalistów. Zoperowała sobie piersi, przedłużyła włosy, wstawiła nowe zęby, a idealnie gładka twarz to zasługa regularnie przyjmowanego botoksu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Plastyczna fuszerka": Chirurg przeraził się, gdy zobaczył jej nos
"Świetna cera w wieku 34 lat - botoks raz w roku. Długie, gęste włosy - przedłużone. Pociągające usta - wypełniacz sprzed 3 lat, którego część rozpuściłam, ale trochę zostało. Biust - trzy operacje powiększenia piersi, bo nie miałam ich wcale, największe legalne w USA implanty" - wylicza tiktokerka.

Obserwatorzy często komplementują piękny uśmiech Neyleen. Okazuje się, że ten także nie jest naturalny. "Licówki - moja ulubiona rzecz na świecie" - ujawnia kobieta. Przy okazji zdradziła też trik stosowany w przeszłości. Gdy jej zęby nie były jeszcze tak idealne, luki maskowała... gumą do żucia.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Inne influencerki mają to ukrywać

34-latka poruszyła również temat zdrowia psychicznego. Gdy jedna z fanek zapytała ją, czemu zawdzięcza wewnętrzny spokój i pozytywne nastawienie do życia, wspomniała o swojej terapii i lekach przeciwdepresyjnych.

Nie mogę uwierzyć, że to wszystko ujawniam. Zanim jednak mnie ocenicie, musicie wiedzieć, że większość waszych ulubionych influencerek robi to samo. Z tą różnicą, że nie są z wami szczere - dodała.

"Podaj namiary na specjalistów. Zrobili świetną robotę", "Wyglądasz niesamowicie. Nie wszyscy są świadomi, ile trzeba poświęcić, by osiągnąć swój cel", "Dziękuję ci za otwartość. Nie ma się czego wstydzić", "Każdy ma prawo zrobić wszystko, by poczuć się dobrze we własnej skórze" - komentują internauci.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: PAL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Papież Franciszek wciąż w muzeum. Turyści pozują z woskową figurą
Znamy termin konklawe. Wtedy ruszy proces wyboru nowego papieża
7-latka zagryziona przez psy. W jej organizmie wykryto marihuanę
Brytyjski konsul padł ofiarą spisku? Kulisy głośnego porwania w Ekwadorze
Podrabiają nawet zabawki. KAS ostrzega: mogą zagrażać zdrowiu
Sypią się mandaty. Kierowcy mają tylko 2 sekundy
Jak pozbyć się ślimaków z ogrodu? Pomoże produkt, który masz w kuchni
"Uważajcie na tego dziadka". Niesie się nagranie z Warszawy
Rozmowa Trumpa i Zełenskiego w Watykanie. Sekretna rola książę Williama
Odkryto najstarszą "piekielną" mrówkę. Okaz ma 113 mln lat
Domowa chałwa z 3 składników. Zrób raz, a już więcej nie kupisz w sklepie
Czy Trump naprawdę rozmawiał z Xi Jinpingiem? Chiny zaprzeczają
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić