Polacy piją na umór w pandemii. Dziwi, ile wydaliśmy na alkohol w poprzednim roku

Spożycie alkoholu w Polsce w ostatnich latach zaczęło gwałtownie rosnąć. Psychologowie stawiają sprawę jasno, Polacy zapijają lęk i stres, a to prosta droga do tragedii.

Polacy piją na umór w pandemiiPolacy wypili rekordową ilość czystego alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca
Źródło zdjęć: © 123RF
Marta Kutkowska

Dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przerażają. W 2019 r. Polacy wypili rekordową ilość czystego alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca - 9,78 l. Eksperci są niemal pewni, że za chwilę pobijemy niechlubny rekord 10 l na mieszkańca. W 2020 r. wydaliśmy na trunki rekordowe 40 miliardy złotych.

Niestety wiele wskazuje na to, że w czasie pandemii znacznie wzrosła ilość i częstotliwość wypijanego przez Polaków alkoholu - mówi Maria Rotkiel na łamach "Super Expressu".

Brak pracy, lęk o bliskich, nuda

W czasie ciągnącej się w nieskończoność pandemii wielu ludzi martwi się o zdrowie swoje i bliskich. Utrata pracy, czy topniejące oszczędności, to kolejne powody do trosk. Polacy coraz częściej traktują alkohol jako środek "uśmierzający".

Maria Rotkiel uważa, że dla niektórych za chwilę może być za późno. "Część osób, która jest bardziej samokrytyczna, samoświadoma, potrafi sformułować problem - coraz częściej sięgam po alkohol - już zgłasza się do terapeutów. Natomiast są osoby, które brną w różne zakłamania i samooszukiwanie się, najprawdopodobniej trafią do specjalisty już w ostrej fazie kryzysu uzależnienia alkoholowego" - mówi psycholog.

Dodaje, że "uzależnienie od nowych technologii, czyli tzw. uzależnienie cyfrowe i uzależnienie od alkoholu czy wzrost zachowań ryzykownych, jeśli chodzi o wszelkie używki, to będą jedne ze skutków społecznych epidemii koronawirusa".

Co zrobić, gdy twój bliski pije

Martwi cię, że ktoś w twoim otoczeniu ostatnio zbyt często sięga po alkohol? Sytuacja się sama nie rozwiąże. Porozmawiaj z bliskim o problemie bardzo poważnie. Zapewnij go, że masz na uwadze jego dobro. Nie oceniaj. Staraj się rozmawiać spokojnie, nie krzycz, nie płacz. Rzeczowo opowiedz, o rzeczach, które cię zaniepokoiły. Nie wstydź się poprosić o pomoc. Alkoholizm to choroba, która się karmi źle pojętą dyskrecją. Możesz też zadzwonić na infolinię AA pod numer 801 033 242 i zapytać o możliwości pomocy.

Prof. Flisiak: Ból gardła nie jest nowym objawem COVID-19

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?