Powiększyła pośladki. Nie mogła uwierzyć, gdy ocknęła się po operacji

Courteney Smith postanowiła zrobić sobie brazylijski lifting pośladków. W tym celu pojechała do tureckiej kliniki. Niestety, podczas zabiegu doszło do komplikacji i zaszła konieczność reanimacji. "To był największy błąd mojego życia" - przyznaje 25-latka.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Sobocińska

Courteney Smith zapragnęła mieć zgrabne, jędrne i przede wszystkim duże pośladki. Niestety, zabieg BBL jest bardzo niebezpieczny. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo powikłań, a nawet śmierci.

Otarła się o śmierć

Cała procedura polega na odessaniu tłuszczu z brzucha i przetransportowaniu go do pośladków. 25-latka poleciała do Turcji w sierpniu 2020 r., po znalezieniu firmy zajmującej się chirurgią plastyczną w mediach społecznościowych. Szybko pożałowała tej decyzji.

Mama dwójki dzieci podejrzewała, że ​​coś nie poszło zgodnie z planem, kiedy obudziła się po operacji dwie godziny później niż oczekiwano. Dodatkowo odczuwała ogromny ból w klatce piersiowej.

Kiedy spojrzałem na swoją klatkę piersiową, ujrzałam ogromny guzek i siniak. Zapytałam ich, dlaczego tam jest, a oni zasadniczo powiedzieli, że to z powodu liposukcji, ale liposukcja powinna zatrzymać się pod moimi piersiami... - powiedziała rozgoryczona "Daily Star".

Po powrocie do Wielkiej Brytanii postanowiła odwiedzić swojego lekarza rodzinnego. Ten powiedział jej, że ogromny siniak, który ma na klatce piersiowej, nie jest wynikiem zabiegu, a reanimacji.

Lekarze z Turcji przyznali się, że do niej doszło. Przed zabiegiem "specjaliści" nie zrobili jej nawet konsultacji. Zamiast tego chirurg powiedział jedynie, że da jej "wszystko, co kochają angielskie dziewczyny".

Po powrocie do Wielkiej Brytanii i odkryciu co naprawdę wydarzyło się podczas operacji Courteney przeszła liczne testy, aby ocenić uszkodzenie serca. Kobieta nie dość, że nie uzyskała wymarzonych rezultatów, to do końca życia musi borykać się teraz z problemami kardiologicznymi.

Lekarze podejrzewają, że ma zespół Brugadów. Występują przy nim nagłe arytmie serca, które stanowią zagrożenie życia.

Turecka klinika odpowiedziała na jej liczne oskarżenia, oferując operację rewizyjną. 25-latka odmówiła jej z powodu obaw o swoje zdrowie.

Żałuję, w ogóle to zrobiłam, to był największy błąd w moim życiu – przyznaje.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci