Umówiła się na randkę przez internet. Po kilku dniach poznała straszną prawdę

39

Współczesne randkowanie opiera się najczęściej na aplikacjach. Znajdujemy w nich potencjalnych partnerów, z którymi umawiamy się na spotkania w "realu". Użytkownicy randkowych portali nie zawsze mają szczere intencje. Boleśnie przekonała się o tym pewna internautka.

Umówiła się na randkę przez internet. Po kilku dniach poznała straszną prawdę
Mężczyzna, z którym umawiała się internautka, zniknął po kilku randkach (TikTok)

Randkowanie wymaga od zaangażowanych sporo cierpliwości. Poszukiwanie przyszłego partnera nie należy bowiem do prostych zadań. Składa się na liczne spotkania z nieznajomymi, z którymi przed poznaniem wymieniamy kilka zdań za pośrednictwem aplikacji randkowych. Trudno więc ocenić ich zamiary i nie wpaść w miłosną pułapkę. Na mężczyznę ze złymi intencjami natrafiła jedna z użytkowniczek TikToka.

Poznała mężczyznę przez internet. Nie był tym, za kogo się podawał

Internautka prowadzi w mediach społecznościowych profil, na którym pokazuje, jak wygląda randkowanie w wieku 40 lat. Jak dotąd nie ujawniła swojego imienia. Chce, aby użytkownicy TikToka mogli skupić się przede wszystkim na poszukiwaniu miłości. Dlatego dzieli się z nimi poradami na temat udanego randkowania. Nie szczędzi im także prywatnych historii. Traktuje je jako nauczkę i lekcję dla innych. Niedawno opublikowała wideo, w którym opowiedziała o zaskakującej randce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #KresyŚwiata: Umówili się na randkę. Za chwilę miała wpaść policja religijna
Zanim wszystko wyjaśnię, muszę przyznać, że usunęłam konto na Tinderze. Wyciągnęłam wnioski z tej lekcji i nie chcę już popełniać tego samego błędu - powiedziała w nagraniu.

Następnie rudowłosa internautka opowiedziała ze szczegółami historię najgorszej randki. Do partnera dopasowała ją aplikacja. Szybko umówili się na pierwsze spotkanie. Kobieta wspomina, że był trochę starszy i wydawał się miłym facetem.

Poszliśmy na kilka randek. Wszystko szło świetnie. Pewnego dnia mężczyzna po prostu zniknął. Po kilku dniach otrzymałam wiadomość na Facebooku. Była od dziewczyny, z którą kiedyś chodziłam do liceum - wspomina.
Trwa ładowanie wpisu:tiktok

"Randkowanie to piekło"

Rówieśniczka internautki zapytała, skąd zna mężczyznę, z którym się niedawno spotykała. Powiedziała całą prawdę. Kobieta była bardzo zaskoczona wyznaniem użytkowniczki TikToka. Dodała, że jest jego partnerką od czterech lat.

Powiedziałam, że jest mi bardzo przykro. Od razu wysłałam jej wszystkie dowody na to, że chodziliśmy na randki. Nic więcej nie mogłam zrobić - podsumowała zawiedziona.

Internauci natychmiast zareagowali na wyznanie tiktokerki. W komentarzach podzielili się własnymi historiami koszmarnych partnerów poznanych przez internet.

"Poznałam mnóstwo takich facetów, którzy udawali, że są singlami, a w tak naprawdę byli w związkach lub gorzej - mieli żony", "Takie randkowanie to piekło!" - czytamy pod nagraniem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Autor: SPP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić