Używasz mokrej rękawicy w kuchni? To może się skończyć tragicznie

Kuchnia to miejsce, w którym nietrudno o wypadek. Lepiej zapobiegać, niż leczyć, dlatego warto posłuchać naukowców. A ci przestrzegają przed używaniem mokrej rękawicy w kuchni.

Nigdy nie używaj mokrej rękawicy. Oto powód Nigdy nie używaj mokrej rękawicy. Oto powód
Źródło zdjęć: © Getty Images | Dave and Les Jacobs
Marta Kutkowska

Na pewno nieraz ci się to przytrafiło. W kuchni galimatias, danie w piekarniku prawie gotowe, chwytasz pierwszą lepszą rzecz, by je wyciągnąć. Rękawice kuchenne zostały wymyślone po to, by chronić nas przed poparzeniami. Co się jednak stanie, jeśli akcesorium będzie mokre? Przeczytaj, zanim dojdzie do wypadku.

Czym grozi użycie mokrej rękawicy w kuchni?

Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Oklahomie przyjrzeli się kuchennym rękawicom i wypadkom, do jakich dochodzi w kuchni. Mieli jeden wniosek, użycie mokrej rękawicy może skończyć się tragicznie.

Wynika to z tego, że mokry materiał w styczności z wysoką temperaturą może zacząć parować. Gorąca para poparzy nam ręce. Badacze zauważyli także, że najbardziej niebezpieczne są szwy rękawic. 

- Chcieliśmy zasugerować przeprojektowanie rękawic kuchennych, tak, by umieścić szwy z dala od palców oraz dodać do nich informację z ostrzeżeniem, jakie ryzyko sprawia wilgotny materiał - podsumowała jedna z naukowczyń.

Specjaliści zalecają też używanie rękawic z tworzyw sztucznych, które nie przewodzą ciepła.

Oparzenie. I co teraz?

Jeśli już doszło do oparzenia, warto skorzystać ze sprawdzonych, domowych sposobów. Przede wszystkim poparzone miejsce warto schłodzić pod bieżącą wodą. Świetnym środkiem łagodzącym ból jest aloes. Wystarczy przyłożyć przekrojony liść do oparzonego miejsca. Świetnym remedium są także zioła.

Doskonale sprawdzi się między innymi dziurawiec, rumianek, czy nagietek. Oczywiście nie należy płukać rany gorącym naparem, ale poczekać, aż płyn wystygnie. Pamiętajmy, że te sposoby sprawdzają się tylko w przypadku lekkich oparzeń. Jeśli rana jest poważna, należy bezwzględnie udać się do lekarza.

Domowy chleb żytni. Sposób na tańszą i zdrowszą alternatywę dla sklepowej drożyzny

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi