To, co spotkało tę kobietę dosłownie jeży włos na głowie. Dwa lata temu April Charlesworth świętowała w pubie ze znajomymi swoje 28. urodziny. Tam doszło do fatalnego w skutkach zdarzenia. Grzejnik, obok którego siedziała z impetem wybuchł i dotkliwie ją poparzył. "Chciałam umrzeć" - mówiła poszkodowana.
Na niedostatek pokrzyw w Polsce nie możemy narzekać. Choć każdy z nas został kiedyś poparzony, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że takie poparzenie może być niebezpieczne dla zdrowia i życia. W jakich przypadkach?
Te wakacje 9-letni Ollie Shakesheff z Anglii zapamięta do końca życia. Chłopiec wraz z młodszym bratem i rodzicami wypoczywał w Turcji. Tam zrobił sobie tymczasowy tatuaż z henny. Doznał jednak poważnych oparzeń chemicznych. O sprawie pisze portal "Daily Mail".
Koszmar na plaży w Świnoujściu. 13-latek został poparzony przez rozgrzany olej z frytkownicy. Aktualnie walczy o życie. Bliscy chłopca założyli zbiórkę na Zrzutka.pl. W przejmujących słowach napisali o nastolatku. "Kuba siedział i rozmawiał z kolegą, kiedy nagle poczuł ogromny, przeszywający ból" - podali.
Morgan Vacala przywiozła z wymarzonych wakacji koszmarną pamiątkę. Kobieta miała rozległe, łuszczące się i głębokie poparzenia na czole. O tym, jak one powstały powiedziała w jednym z filmików na TikToku. "Nie bądź głupi, sprawdź datę ważności na swoim kremie przeciwsłonecznym" - apelowała do fanów.
Muhammed Ali Altundal z Turcji w ramach wzywania wspiął się na pociąg. Tam zamierzał zrobić sobie zdjęcie. Niestety 15-latek dotknął linii wysokiego napięcia i został silnie porażony prądem. Nieszczęsny chłopak na chwilę się zapalił, co pozostawiło na jego ciele rozległe oparzenia.
Jolanta Golianek jest jedynym psychotraumatologiem w kraju, który specjalizuje się w poparzeniach. Sama ich doświadczyła kilkanaście lat temu. - Przypadek Kamilka zapamiętam do końca życia - mówi w rozmowie z PAP.
Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w miejscowości Skawa (powiat nowotarski). Dwuletni chłopiec został poparzony podczas rozpalania grilla. Po tym incydencie dziecko zostało przetransportowane do szpitala.
9-letnia dziewczynka z poparzeniami głowy i górnych dróg oddechowych trafiła na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Dziecko doznało obrażeń na skutek wybuchu ognia z biokominka. Stan dziewczynki jest bardzo poważny.
Do dramatycznego wypadku doszło kilka dni temu w okolicach Czarnkowa w Wielkopolsce. 11-miesięczna dziewczynka ściągnęła na siebie kubek z gorącą kawą. Dziecko miało poparzone 40 proc. powierzchni ciała. Jej stan się poprawił i mogła przejść już przeszczep skóry.
Ponad rok po przerażającym incydencie, April Charlesworth wciąż zmaga się z jego skutkami. 28-latka doznała poparzeń trzeciego stopnia, po tym jak w pubie wybuchł grzejnik, obok którego siedziała. Jeden z klientów miał dolać do niego alkoholu, co doprowadziło do eksplozji.
Kuchnia to miejsce, w którym nietrudno o wypadek. Lepiej zapobiegać, niż leczyć, dlatego warto posłuchać naukowców. A ci przestrzegają przed używaniem mokrej rękawicy w kuchni.
Mama pięcioletniego Mikołaja była przerażona, gdy chłopiec wrócił z przedszkola z poparzonym policzkiem. Lekarze nie wykluczają przeszczepu skóry. Jak się okazało, w twarz wystrzelił mu płyn do dezynfekcji ze szkolnego dystrybutora. Sprawa została zgłoszona na policję.
Dramatyczne sceny rozegrały się w Wielkiej Brytanii. 18-miesięczna Ella poparzyła się sosem z KFC. Dziewczynka trafiła na oddział intensywnej terapii. Lekarze twierdzą, że blizny na ciele pozostaną jej do końca życia.
Koszmarny wypadek w schronisku na Starych Wierchach. 14-miesięczne dziecko poparzyło się wrzątkiem. Na miejscu interweniowali ratownicy GOPR.
W niedzielę plażowicze z Kołobrzegu byli świadkami lądowania helikoptera LPR w okolicy latarni morskiej. Śmigłowiec wezwano do 35-letniego mężczyzny, który jest pracownikiem jednej z kołobrzeskich restauracji.
Policjanci w woj. łódzkim otrzymali zawiadomienie od 37-latka, który przebywał na parkingu leśnym w Świerczynie i mówił, że trzech sprawców zmusiło go do podpalenia się. Mężczyzna trafił do szpitala z licznymi poparzeniami głowy, pleców i dróg oddechowych.
Do fatalnej pomyłki doszło w jednym z holenderskich sklepów Ikea. Osoba odpowiedzialna za sprzątanie wypełniła pojemnik na płyn do dezynfekcji... środkiem do czyszczenia rur. Klienci sklepu skończyli z oparzeniami.