Zaczęła chrapać. Gdyby nie czujność 14-letniej córki, nie przeżyłaby

Melissa i jej mama Clare Doyle mieszkają w Lisburn w Irlandii Północnej. Pewnego dnia 14-latkę zaniepokoił fakt, że Doyle chrapie. Nastolatka uznała, że nie jest to zwykły odgłos, który wydaje się w trakcie snu. Miała rację – doszło do zatrzymania akcji serca.

14-latka usłyszała, że jej mama zaczęła chrapać. Gdyby nie szybka reakcja, doszłoby do tragedii 14-latka usłyszała, że jej mama zaczęła chrapać. Gdyby nie szybka reakcja, doszłoby do tragedii
Źródło zdjęć: © Facebook

Clare Doyle chrapała na tyle głośno, że obudziła Melissę. Zmartwiona 14-latka natychmiast przyszła do mamy sprawdzić, czy wszystko z nią w porządku.

Wydawałam dźwięk przypominający chrapanie, chociaż nie pamiętam tego, to obudziło Melissę. Spojrzała na mnie i zdała sobie sprawę, że nie wyglądam dobrze. Poszarzałam i nie reagowałam – relacjonowała po wszystkim Clare Doyle (Mirror).

Jej mama zaczęła chrapać. Nastolatka przystąpiła do udzielania pierwszej pomocy

Ponieważ 43-latka nie reagowała, Melissa przystąpiła do udzielania mamie pierwszej pomocy. Nastolatka posiadła tą umiejętność krótko wcześniej w trakcie zajęć w szkole. Zatelefonowała także pod numer alarmowy.

Zadzwoniła pod numer 999 i wytłumaczyli jej, co ma robić, ponieważ najbliższa karetka znajdowała się około 40 minut od hotelu. Szybko mi się pogorszyło, a Melissa przypadkowo niedawno uczyła się w szkole resuscytacji krążeniowo-oddechowej, więc robiła to w trakcie rozmowy telefonicznej (...) – opowiadała dziennikarzom Clare Doyle (Mirror).

Zobacz też: Śmiertelnie niebezpieczny bezdech senny. Jeśli chrapiesz, musisz to zobaczyć

Jak podaje Mirror, ostatecznie okazało się, że reakcja Melissy nie była przesadzona. W rzeczywistości chrapanie Clare Doyle nie było spowodowane przerostem migdałków czy zaburzeniem drożności nosa, lecz zatrzymaniem akcji serca. Dzięki czujności 14-latki nie doszło do niedotlenienia lub uszkodzenia mózgu.

Gdyby Melissa nie wiedziała, co robić, kiedy rankiem doznałam zatrzymania akcji serca, umarłabym – cieszyła się Clare Doyle (Mirror).
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach