oprac. Anna Podlaska| 
aktualizacja 

Zastrzelił go zazdrosny mąż. Śmierć Andrzeja Zauchy wstrząsnęła krajem

16

Andrzej Zaucha był po uszy zakochany w swojej żonie Elżbiecie. Po jej śmierci długo nie mógł znaleźć swojego miejsca. Kiedy poznał Zuzannę Leśniak, dał się ponieść uczuciu. Ich romans nie trwał długo. Przerwała go tragiczna śmierć kochanków.

Zastrzelił go zazdrosny mąż. Śmierć Andrzeja Zauchy wstrząsnęła krajem
(PAP)

Dziś Andrzej Zaucha skończyłby 72 lata. Choć piosenkarz śpiewał o kobietach, romansach, przelotnych znajomościach, nie był typem bawidamka. Jego serce należało do Elżbiety, kobiety, którą poznał, mając zaledwie 17 lat. Kiedy ta zmarła, związał się z aktorką, Zuzanną Leśniak. Ten romans skończył się dla obydwojga tragedią.

Dotrzymał złożonej przysięgi

Andrzej Zaucha poznał swoją żonę Elżbietę na jednej z krakowskich dyskotek. Miał wtedy zaledwie 17 lat, ona była o rok młodsza. Choć byli młodzi zdecydowali, że chcą być razem do końca życia. I tak się stało. Wkrótce po ślubie na świat przyszła ich córka, Agnieszka.

Elżbieta uchodziła za zaborczą żonę. Była zawsze blisko męża, uczestniczyła w próbach, komentowała scenografię do koncertów, starała się wszędzie wtrącić swoje trzy grosze. Artyście to nie przeszkadzało, był w niej zakochany, traktował jak przyjaciółkę. Małżeństwo Zauchy było udane, nikt nie przypuszczał, że za chwilę wydarzy się tragedia. Elżbieta zachorowała, zdiagnozowano u niej guza pnia mózgu. Możliwa była operacja, na którą żona artysty się nie zdecydowała. Przegrała walkę z chorobą w 1989 roku.

Nowa miłość

W życiu Andrzeja Zauchy pojawiła się aktorka, Zuzanna Leśniak. Jej mężem był francuski reżyser Yves Goulais. To małżeństwo nie było spełnione. Kobieta znalazła ukojenie i szczęście w ramionach Andrzeja Zauchy. Romans tych dwojga doprowadził do tragedii.

10 października 1991 Andrzej Zaucha i Zuzanna Leśniak wspólnie grali w spektaklu "Pan Twardowski". Po 22 widzowie i aktorzy zaczęli powoli się rozchodzić. Na parkingu przy ulicy Włóczków pojawił się m.in. Andrzej Zaucha. Tam czekał już Yves Goulais, zazdrosny i żądny zemsty mąż Zuzanny Leśniak. Mężczyzna zaczął strzelać w kierunku piosenkarza, padło 9 strzałów, jedna z kul trafiła żonę reżysera. Zarówno Andrzej Zaucha, jak i jego kochanka zginęli z rąk zazdrosnego mężczyzny.

Yves Goulais spędził w więzieniu prawie 15 lat. Wyszedł na wolność w 2005 roku i pod zmienionym nazwiskiem wciąż tworzy scenariusze.

Zobacz także: Dr Maciej Naskręt przyprowadza psa na oddział. Labrador koi nerwy medyków
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić