Tort komunijny z malinami i białą czekoladą. Przepis jest banalnie prosty

13

Komunia oznacza zwykle mnóstwo przygotowań. Często nie chcemy zamawiać gotowych dań, ze względu na ich cenę i brak świadomości, co jest w środku. Są jednak przepisy, dzięki którym w łatwy sposób zrobimy wrażenie na gościach. Z pewnością każdemu przypadnie do gustu pyszny tort komunijny z malinami i białą czekoladą.

Tort komunijny z malinami i białą czekoladą. Przepis jest banalnie prosty
Zdjęcie ilustracyjne (YouTube)

Przepis na tort komunijny z malinami i białą czekoladą jest bardzo prosty. Przygotowanie zajmie dłużej niż chwilę. Pyszny smak może nam wynagrodzić czas poświęcony na pieczenie i przekładanie. Wszyscy goście będą wniebowzięci!

Tort komunijny z malinami i białą czekoladą - składniki

Biszkopt

  • 5 jajek dużych
  • 165 g drobnego cukru
  • 120 g mąki pszennej tortowej
  • 40 g skrobi ziemniaczanej

Przełożenie

  • 350 ml śmietany kremówki 36 proc.
  • 500 g mascarpone
  • 2 opakowania galaretki malinowej
  • 400 g malin mrożonych
  • 200 g białej czekolady
  • 200 ml mocnej herbaty z cytryną
  • słoiczek konfitury malinowej

Dekoracja

  • 300 g mleka skondensowanego słodzonego
  • 300 g miękkiego masła
  • ozdoby cukrowe lub żywe kwiaty

Tort komunijny z malinami i białą czekoladą - wykonanie

  • Najpierw pieczemy biszkopt.
  • Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę, dodając partiami cukier.
  • Miksujemy do otrzymania sztywnej, błyszczącej piany, w której niewyczuwalne będą grudki cukru. Może to trwać nawet 8-10 minut.
  • Do ubitych białek dodajemy żółtka i miksujemy dalej 3-4 minuty do otrzymania gęstej, puszystej masy.
  • Do ubitych jajek dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy całość szpatułką, uważając, by nie odpowietrzyć zbytnio ciasta.
  • Tak przygotowany biszkopt przekładamy do wysokiej tortownicy o średnicy 22 cm i pieczemy w 180 stopniach około 40 minut, do tzw. suchego patyczka.
  • Biszkopt studzimy na kratce, przekładamy do lodówki owinięty w folię spożywczą i zostawiamy na kilka godzin, aby dobrze się schłodził. Będzie się wtedy lepiej kroił. 
  • Przygotowujemy frużelinę malinową.
  • Mrożone maliny podgrzewamy w garnku tak długo, aż puszczą sok i część płynu odparuje, wyłączamy palnik, dodajemy rozpuszczone w 100 mln gorącej wody galaretki i dokładnie mieszamy całość, aby żelatyna i cukier się rozpuściły. Studzimy.
  • Frużelina nie może być za ciepła, żeby nie rozpuściła ubitej śmietany.
  • Czekoladę siekamy na małe kawałki za pomocą ostrego noża lub blendera.
  • Przygotowujemy krem malinowy do przełożenia tortu.
  • Mascarpone krótko miksujemy, dodajemy śmietanę i ubijamy do uzyskania gładkiego sztywnego kremu.
  • Dodajemy wystudzoną frużelinę malinową i posiekane czekoladę, całość delikatnie mieszamy.
  • Schłodzony biszkopt dzielimy na trzy blaty, krojąc go ostrym nożem na placki o grubości 2 cm.
  • Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia i układamy pierwszy blat, który nasączamy 1/3 wystudzonej herbaty. Następnie na biszkopt wykładamy pół słoiczka konfitury malinowej i połowę przygotowanego kremu. Przykrywamy drugim blatem ciasta i powtarzamy wszystkie czynności.
  • Na samą górę kładziemy ostatni blat ciasta, który nasączamy pozostałą herbatą.
  • Całość wstawiamy do lodówki, aby tort stężał, a wszystkie smaki zdążyły się "przegryźć".
  • Chłodzimy co najmniej 6 godzin, a najlepiej całą noc.
  • Trzeciego dnia przygotowujemy krem i dekorujemy tort komunijny.
  • Masło ubijamy na puch. Dodajemy mleko skondensowane, cały czas ubijając.
  • Całość miksujemy do momentu uzyskania gładkiego kremu.
  • Na koniec zmniejszamy obroty do minimalnych i miksujemy 5 minut, aby odpowietrzyć krem.
  • Wyciągamy schłodzony tort z tortownicy, odwracamy do góry nogami i układamy na paterze.
  • Rozprowadzamy pierwszą warstwę kremu do dekoracji dookoła, aby zebrać wszystkie okruszki, chłodzimy 15-20 minut, a następnie szpatułką nakładamy drugą warstwę kremu maślano-mlecznego, wyrównując powierzchnię tortu, aby była gładka.
  • Całość dekorujemy ozdobami i żywymi kwiatami.

Do momentu podania, przechowujemy w lodówce. Smacznego!

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić