aktualizacja 

Benzyna w samochodzie na diesla. Co robić, gdy pomylimy paliwo?

22

Pomyłka na stacji paliw może nas sporo kosztować. Co prawda zazwyczaj trudno pomylić kolor pistoletów, jednak może się to zdarzyć, jeśli myślimy o czymś innym bądź samochód kupiliśmy niedawno, a nasz poprzedni pojazd zasilany był benzyną. Na szczęście jest kilka sposobów, jak wyjść cało z takiej sytuacji.

Benzyna w samochodzie na diesla. Co robić, gdy pomylimy paliwo?
Pomyłki na stacjach paliw wcale nie należą do rzadkości (Pixabay, Engin Akyurt)

Po pierwsze - nie panikuj

Eksperci przyznają, że taka sytuacja jest do odkręcenia. Najważniejsze, żeby...nie odpalić silnika. Jeśli to zrobimy, a mamy nowy samochód - pojazd może tego nie wytrzymać. Naprawa w takim przypadku wyniesie nas tysiące złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chwilowe wytchnienie na stacjach. "Paliwa podrożeją mniej więcej o złotówkę"

Co ciekawe - możliwe jest wlanie benzyny do diesla, ale odwrotnie - już niekoniecznie. To z powodu zakończenia pistoletu do tankowania, który w przypadku diesla jest zdecydowanie grubsza. To sprawia, że fizycznie nie da się go włożyć do wlewu samochodów na benzynę.

Jak benzyna niszczy diesla

Obrazowo najlepiej określić to w ten sposób - benzyna na silnik wysokoprężny działa podobnie do rozpuszczalnika. Wówczas zniszczeniu może ulec układ wtryskowy - zatrze się wtryskiwacz lub pompa wysokiego ciśnienia. Regeneracja wtryskiwacza to koszt rzędu kilkuset złotych. Gorzej, kiedy musimy go wymienić na nowy - to może kosztować nawet kilka tysięcy. Jeśli będziemy musieli regenerować pompę wysokiego ciśnienia - będzie nas to kosztować ok. 1000 zł. Jeśli odpalimy i będziemy jechać takim samochodem - możemy uszkodzić DPF. Zakup nowego to nawet kilka tysięcy zł.

Diesel w samochodzie na benzynę wcale nie jest mniej groźny. Wręcz przeciwnie - w tym przypadku zniszczenie silnika jest praktycznie gwarantowane. Koszty jego naprawy bardzo często sprawiają, że stawianie pojazdu na nogi jest po prostu nieopłacalne.

Benzyna w baku - na ulicę, czy do mechanika?

Jeśli zorientowaliśmy się w czasie tankowania, że tankujemy złe paliwo - natychmiast przerwijmy. W przypadku, kiedy nasz samochód został wyprodukowany w pierwszej dekadzie XXI wieku - jest szansa, że kilka litrów nie zrobi mu szkody. Pod warunkiem, że nie zostało wlane na pusty bak. Jeśli natomiast nasz samochód ma 5 lat lub mniej - zniszczenie silnika gwarantowane. Dlatego tak ważnym jest żeby nawet nie przekręcać kluczyka w stacyjce! Samochód musi trafić prosto do warsztatu. I to na lawecie. Wówczas mechanik spuści zawartość zbiornika paliwa. Trzeba będzie także przepłukać bak specjalnym środkiem chemicznym.

Udało ci się zapalić samochód, mimo że zatankowałeś benzynę? Nie ma się z czego cieszyć, trzeba jak najszybciej przerwać jazdę. I tutaj także musisz zadzwonić po lawetę, która zawiezie auto prosto do mechanika. W warsztacie wyczyszczą układ paliwowy, zmienią filtr paliwa a na koniec sprawdzą silnik. Jeśli odpalenie diesla i jego praca na bezołowiowej nie doprowadziły do awarii wtryskiwaczy i pompy wysokiego ciśnienia - wówczas jedyne koszty, jakie poniesiemy, to laweta i praca mechanika.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić