aktualizacja 

Metoda "na liścia", czyli jak pomysłowi są polscy sprzedawcy

393

Metoda "na liścia" wśród znawców motoryzacji z "ciężką nogą" nie jest niczym nowym. Od lat kierowcy różnymi metodami usiłują uniknąć mandatów z fotoradarów. Najłatwiejszą metodą jest oczywiście przepisowa jazda. Jednak wielu kierowców woli sięgać po inne rozwiązania. Wśród nich dostępne są także...liście.

Metoda "na liścia", czyli jak pomysłowi są polscy sprzedawcy
Zdaniem sprzedawcy "liście" są idealnym sposobem na uniknięcie mandatu (Allegro, Wikimedia Commons)

Tablice bądź literki holo, które odbijają światło, przez co numer rejestracyjny przy fleszu fotoradaru jest niewidoczny - to jedna z popularniejszych metod na uniknięcie rozpoznania. Ponoć na rynku dostępne są także elektryczne tablice, które mają możliwość...odwrócenia się! Rozwiązanie, które brzmi jak z filmów akcji, jest ogólnodostępne na popularnym portalu aukcyjnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Suzuki Jimny - uratowany przez odchudzanie

Jest jednak jeszcze jedna metoda i jest nią...liść. A raczej zestaw pięciu liści, mocowanych na tablicach z pomocą elektromagnesu.

Każdemu może się przytrafić

Przecież liść, który przypadkowo przykleił się do tablic rejestracyjnych, może przytrafić się każdemu. Takie założenie zapewne przyświeca sprzedawcy, który na portalu aukcyjnym wystawił komplet 5 liści na elektromagnes. W zestawie znalazły się także przekaźnik sterowany pilotem, pilot i elektromagnes.

Elektromagnes przykręcamy lub przyklejamy z tyłu tablicy, w miejscu literki lub cyfry którą będziemy chcieli zasłonić a następnie podpinamy go do akumulatora samochodowego. Liściem przysłaniamy odpowiedni fragment tablicy.

Połączenie elektromagnesu z akumulatorem nie jest przypadkowe. W przypadku tradycyjnej kontroli wystarczy użyć pilota, aby "zgubić" liść, który odpadnie z tablicy nie powodując przy tym żadnych szkód.

Dzięki zasłonięciu rejestracji uniknie się mandatów z odcinkowych kontroli prędkości, fotoradarów a czasami nawet bezpośrednio od patrolu - czytamy w opisie aukcji.

Czy faktycznie? Od strony prawnej za zakrywanie tablic rejestracyjnych może nam grozić mandat w wysokości 500 zł i 8 punktów karnych. Dodajmy też, że jeśli zasłonimy jedną literę bądź cyfrę na naszej tablicy to i tak istnieje spora szansa, że mundurowym uda się ustalić jak dokładnie brzmią nasze tablice - choćby na podstawie modelu samochodu. Pomóc w tym może także naklejka z numerem rejestracyjnym na szybie samochodu. Przypomnijmy jednak, że od września ubiegłego roku takie naklejki nie są już w Polsce obowiązkowe, dlatego zawzięty kierowca może ją usunąć i nie poniesie za to żadnych konsekwencji.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić