Nowe auta z LPG. Dzięki nim zaoszczędzisz na tankowaniu

Mogłoby się wydawać, że w dobie współczesnej motoryzacji instalacje LPG to przeszłość. Istnieją jednak marki, które wciąć oferują ten rodzaj zasilania. To dobra wiadomość dla polskich klientów, którzy chcieliby zaoszczędzić. Niestety szukając nowego auta na gaz, trzeba być gotowym na pewne wyrzeczenia.

Przeczytaj także: Kopali w sadzie na Mazowszu. Natychmiast wezwali służby

Pierwszym problemem jest oczywiście ograniczony wybór. Drugim, specyficzny charakter. Samochody z fabrycznym LPG są bowiem w większości dość budżetowymi propozycjami, które nie rozpieszczą prestiżem czy poziomem wyposażenia. Oferta zdecydowanie jest skrojona pod oszczędnych klientów, czego przykłady znajdziecie poniżej.

Nowe Sandero sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, także w wersji z fabryczną instalacją LPG. 100-konny silnik o pojemności 1-litra zapewnia przyzwoite osiągi (11,6 sekundy do setki) i zgodnie z danymi producenta pali od 6,9 do 7,7 litra gazu na 100 km. Cena? Od 61 250 zł.

Ta sama marka, ten sam silnik i bliskie pokrewieństwo konstrukcyjne. Jogger jest bowiem niczym innym, jak mocno wydłużonym Sandero z praktycznym nadwoziem kombi zdolnym pomieścić nawet siedem osób. To najtańsze auto tego typu na rynku, w dodatku oferowane z fabrycznym gazem. Z uwagi na wymiary i masę osiągi są nieco gorsze (12,3 sekundy do steki), ale spalanie gazu na poziomie 7,7-7,8 litra nie daje powodów do narzekań. Chętni na ten model muszą przygotować 74 300 zł.

Czytaj także: Oszustwo w samolocie. Seniorka zgrywała gadułę, wydało się dlaczego

Trzecia wariacja na temat dacii z LPG to popularny SUV Duster, który cieszy się niesłabnącym wzięciem w Polsce i Europie. Dustera również sparujemy z napędem znanym z Sandero i Joggera. Szkoda tylko, że dodatkowo nie dostaniemy napędu na cztery koła. Niestety gabaryty robią swoje - nie jest to szybki samochód. Na osiągnięcie setki potrzebuje 13,8 sekundy. Za to producent deklaruje niskie spalanie - około 7 litrów gazu na 100 km. Cena? Od 70 650 zł.

Fiat, który jakiś czas temu wprowadził do oferty benzynowy silnik 1.0, pozostawił przy życiu stare 1.2, łącząc je z instalacją LPG. Jednostka o mocy 69 KM pozwala przyspieszać do setki w 14,5 sekundy. Pali raczej niewiele, choć Fiat nie pochwalił się konkretnymi wynikami dla wersji LPG. Niestety, jak na segment A, cena nie jest niska. Startuje od 62 600 zł.

Hyundai w przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej konkurentów, nie oferuje LPG jako wersji napędu, lecz opcję dostępną za dopłatą do silnika 1.2 84 KM. Do ceny zakupu samego auta (61400 zł) trzeba doliczyć 6100 zł, co razem daje 67 500 zł. Samochód przyspiesza do setki w 12,6 sekundy i pali 5,8 litra benzyny (spalanie gazu będzie wyższe).

Hyundai i20, większy brat i10, również jest dostępny z opcjonalną instalacją LPG. Dostaniemy tu ten sam, 1,2-litrowy silnik o mocy 84 KM, do którego trzeba dołożyć opcję wycenianą na 6100 zł. Zakup i20 z LPG oznacza więc wydatek w kwocie łącznie 72 600 zł. Taka konfiguracja pozwala osiągać setkę w 13,1 sekundy. Średnie spalanie benzyny deklarowane przez producenta to 5,6 litra na 100 km.

Ten sam zestaw, lecz w innym, bardziej modnym opakowaniu. Praktyczne nadwozie może być ciekawą alternatywą dla i20. Niestety nieco droższą. Sam samochód to wydatek w wysokości 74 200 zł + 6100 zł za instalację gazową, co razem daje 80 300 zł. Osiągi nie są imponujące - 13,5 sekundy do setki. Średnie spalanie (benzyny) to 5,7 litra na 100 km.

Ten sam koncern i silnik, ale inna marka. Kia również ma w swojej ofercie opcjonalną instalację LPG dla benzynowego 1.2 o mocy 84 KM. Niestety dopłata jest nieco wyższa niż w Hyundaiu i wynosi 6500 zł, co przy cenie Picanto na poziomie 56 900 zł daje 63 400 zł. Auto jest małe i lekkie, więc jeździ nieźle - 12,5 sekundy do setki. Spalanie (benzyny) waha się w granicach 5,2-5,6 litra na 100 km.

Drugim modelem w ofercie Kii oferowanym z opcjonalną instalacją LPG jest Rio 1.2 84 KM. Opcja w postaci gazu również kosztuje tu 6500 zł, które trzeba doliczyć do ceny zakupu auta (63900 zł). Razem oznacza to 70 400 zł. Średnie spalanie waha się od 5,2 do 6 litrów, a setka pojawi się na liczniku po 13,1 sekundy.

Dacia nie jest jedynym reprezentantem nurtu LPG w koncernie Renault. Marka-matka również ma w ofercie takie auta. Przykładem jest Captur dostępny z identycznym napędem jak w modelach Dacii. 100-konna 1-litrówka z gazem kosztuje 85 500 zł. Pali średnio 7,5-8,1 litra na 100 km i przyspiesza do setki w 13 sekund.

Renault Clio TCe 100 LPG

Mniejszą i tańszą propozycją Renault z tym samym napędem jest Clio oferujące niezłe osiągi (11,8 sekundy do setki) i zadowalające się niespełna ośmioma litrami gazu na 100 km. Cena? Całkiem atrakcyjna - 71 900 zł.

Czytaj także: Kolejny wyrok dla dziennikarki Biełsatu. Kaciaryna Andrejewa skazana za zdradę państwa

Powyższe kwoty i specyfikacje pochodzą z oficjalnych cenników importerów aktualnych na dzień 14 lipca 2022 roku