aktualizacja 

Oto jak się kończy wymuszanie pierwszeństwa. Nagranie z A4

154

Na DW 348 koło A4 na wysokości Wrocławia doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Jeden z kierowców samochodu osobowego nagrał zderzenie volkswagena z lexusem. Do sieci trafiło wideo, na którym dokładnie widać incydent.

Oto jak się kończy wymuszanie pierwszeństwa. Nagranie z A4
Wypadek został nagrany (YouTube, STOP CHAM)

Niebezpieczne zdarzenie zostało nagrane na skrzyżowaniu dróg obok Wrocławia. Autor po zarejestrowaniu materiału postanowił przekazać go kanałowi "STOP CHAM".

Kilka dni później filmik został opublikowany na YouTube. Wideo przeznaczone wyłącznie dla widzów o mocnych nerwach, może być przestrogą dla innych kierowców.

Do zdarzenia doszło a DW 348 koło A4 na wysokości Wrocławia. Autor nagrania stał w korku i nic nie zapowiadało nadchodzącego wypadku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Tusk nauczył się od PiS". Ekspertka komentuje "babciowe"

Nagle doszło do bardzo niespodziewanego zdarzenia. Wyjeżdżający z prawej strony volkswagen zignorował obowiązujące zasady pierwszeństwa i włączył się do ruchu.

Kiedy volkswagen wjechał na skrzyżowanie, z jego prawej strony nadjechał lexus. Prawidłowo jadący kierowca nie miał szans w porę zareagować na pojazd, który zablokował mu drogę. Lexus uderzył w nieprawidłowo jadące auto, a siła uderzenia była tak duża, że bokiem zahaczył jeszcze o kabinę samochodu ciężarowego.

Po odbiciu się od dwóch samochodów lexus wpadł do rowu. Siła uderzenia była tak duża, że wewnątrz pojazdu wybuchły poduszki powietrzne. Osoby z innych aut niezwłocznie ruszyły, aby pomóc podróżującym w lexusie. Nie wiadomo, czy ktoś został poszkodowany.

Wideo wzbudziło ogromne emocje wśród komentujących. Głos zabrały osoby, które podróżują drogą, na której doszło do wypadku.

Zdaniem wielu komentujących nagrane skrzyżowanie jest tak skonstruowane, że bardzo trudno włączyć się do ruchu z miejsca, z którego zrobił to volkswagen.

Miedzy 7-9 rano i 15-17 po południu z kierunku, z jakiego jechał passat, wyjazd graniczy z cudem. Oczywiście jest winny, ale łatwo się tu wszystkim wydaje wyroki. Cały ten węzeł z A4 to jakiś koszmar - napisał internauta.
Nawet jak przebudowali to skrzyżowanie, dalej są problemy. Często dochodzi do wypadków. Wracając z pracy staram się jechać drugą stroną strefy, aby ominąć to miejsce - podsumował komentujący.
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić