Agnieszka Woźniak-Starak ma nową fuchę. Kwota kontraktu powala

Cztery lata temu całą Polską wstrząsnęła niespodziewana śmierć męża Agnieszki Woźniak-Starak. Dziennikarka po śmierci ukochanego otrzymała ogromny majątek. I tak naprawdę dzięki niemu mogłaby już nie pracować. Jednak kobieta podjęła ten trud. Teraz po zwolnieniu z "Dzień dobry TVN" 45-latka złapała nową fuchę i zgarnęła sporą sumkę.

Agnieszki Woźniak-StarakAgnieszki Woźniak-Starak
Źródło zdjęć: © AKPA | Podlewski
oprac.  NJA

Agnieszka Woźniak-Starak od lat pracuje w mediach. Do niedawna jeszcze razem z Ewą Drzyzgą współprowadziła "Dzień dobry TVN". Jednak w czerwcu 2023 roku stacja TVN zdecydowała się usunąć dziennikarkę z tego formatu.

Po zwolnieniu, w przeciwieństwie do innych, nie musiała martwić się o finanse. Dlaczego?

Otóż jej przyszłość jest zabezpieczona. Bowiem, po tragicznej śmierci męża, producenta filmowego i milionera Piotra Woźniaka-Staraka, dziennikarka otrzymała spadek. W tym m.in. apartament w Nowym Jorku i dom w Konstancinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Natasza Urbańska o małżeństwie z Józefowiczem, córce i karierze: "Janusz przychodzi i mówi, że nas rozwodzą"

Jednak Agnieszka Woźniak-Starak nie spoczęła na laurach. 45-latka udziela się w mediach społecznościowych, a teraz została twarzą ekskluzywnego sklepu internetowego.

Można w nim kupić suplementy diety, luksusowe kosmetyki, perfumy i produkty poprawiające samopoczucie dla kobiet, mężczyzn oraz dzieci.

Kontrakt na pół miliona złotych

Z informacji przekazanych przez "Super Express" wynika, że za udział w kampanii dziennikarka mogła zgarnąć nawet pół miliona złotych.

To stawka, na która kiedyś była normą w przypadku największych gwiazd. Ale czasy się zmieniły i tyle na udostępnieniu wizerunku mogą zarobić już tylko nieliczni - pisze dziennik.

Według osoby pracującej w firmie pieniądze nie były dla gwiazdy najważniejsze. - Dzięki kampanii Agnieszka może promować zdrowy styl życia, a na tym bardzo jej zależy. W materiałach prasowych chciała poruszyć też sprawę losu zwierząt - powiedziała osoba związana z marką, cytowana przez "Super Express".

Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus