Aldona Orman: "Moje ciało przestało działać"

Straciła wzrok i mowę, nie mogła wykonać żadnego ruchu. W głowie Aldony Orman pękł tętniak. Dzięki natychmiastowej reakcji koleżanek i kolegów z planu, szybko trafiła do szpitala, gdzie uratowano jej życie. Nagle przerażająco silny ból rozsadził mi głowę. Na pstryknięcie palcem moje ciało przestało działać. Tak jakby wszystko zostało odłączone - mówi w rozmowie z o2.pl aktorka "Klanu".

Aldona Orman wróciła do pracy po ciężkich operacjach.Aldona Orman wróciła do pracy po ciężkich operacjach.
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram
Mateusz Kaluga

Aldona Orman to aktorka najbardziej znana z telenoweli "Klan", w której wciela się w rolę Barbary Mileckiej. W serialu widzowie oglądają ją, z przerwą, prawie od 20 lat. Występowała również w wielu innych serialach oraz w teatrze.

W październiku ubiegłego roku zabrano ją do szpitala prosto z planu zdjęciowego tego serialu. Jak się okazało, pękł jej jeden z czterech tętniaków. Lekarze wykonali dwie pomyślne operacje, ale przed aktorką kolejna, bo w jej głowie jest czwarty tętniak. Wciąż odczuwa silne bóle głowy.

Warto nadmienić, że miniony rok był bardzo pechowy dla aktorki. Na planie filmowym "Dom wybranych" spadła z 3-metrowej wysokości. Z kolei w rozmowie z portalem "Viva" opowiadała historię sprzed ponad 20 lat, gdy zachorowała na sepsę i przeżyła śmierć kliniczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Iwona Pavlović o Roxie Węgiel. Ambicja może przeszkodzić jej w TzG?

"To była totalna blokada"

Aktorka w rozmowie z o2.pl wspomina dramatyczne wydarzenia z 16 października 2023. - Przez cały dzień czułam się słabo. Źle mi się grało, miałam zawroty głowy, bardzo przeszkadzało mi światło, leciały mi łzy z prawego oka. Kompletnie nie mogłam nad tym zapanować - opowiada Orman.

W momencie zakończenia sceny, pomyślałam, że pójdę przed monitory i obejrzę to, co nagraliśmy. Tak dziwnie nigdy wcześniej się nie czułam. I dzięki temu żyję. Gdybym wtedy od razu wsiadła do samochodu, mogłabym już nie żyć. W momencie tego przerażającego bólu i zaraz po nim, nie byłabym w stanie nawet zadzwonić po karetkę. Straciłam wzrok, nie mogłam mówić ani się ruszyć. To była totalna blokada - mówiła w rozmowie z o2.pl aktorka.

56-latka spędziła w szpitalu miesiąc. Czas po wyjściu z placówki był ciężki, bo Aldona Orman wciąż czuła się słaba, nie mogła utrzymać równowagi. ciągle wymiotowałam. Najgorzej było w pierwszej części dnia. Taka rzeczywistość utrzymywała się przez kilka tygodni. – Zastanawiałam się jak długo to potrwa, czy będę mogła pracować tak jak dawniej. Czy wrócę do normalnego życia - mówi nam.

Aktorka wróciła do pracy

Po kilku miesiącach od operacji Aldona Orman wróciła do pracy. W serialu "Klan" sporo się dzieje. Jak mówi, przerwa, którą zrobiła, była jej potrzebna. Przed nią kolejne role, filmowe i teatralne.

Orman apeluje do wszystkich osób, aby nie zapominać o badaniach. - Ciało daje różne sygnały i informuje nas. Gdy nasz wewnętrzny głos podpowiada nam coś, to zawsze, absolutnie zawsze należy tego słuchać - kończy Aldona Orman.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy