Dramat Macieja Dowbora. "Już nie żyję"
Maciej Dowbor zaliczył niemałą wpadkę. Wszystkim podzielił się za pośrednictwem Instagrama. "Ale wtopa. Już nie żyję", napisał.
Źródło zdjęć: © Instagram | Maciej Dowbor
O swoim dramacie Maciej Dowbor poinformował za pośrednictwem Instagrama. Okazuje się, że... zupełnie przypadkowo zabrał kluczyki do samochodu Joanny Koroniewskiej.
Ratujcie. Ale wtopa. Już nie żyję. Ten moment, w którym zdajesz sobie sprawę, że wyszedłeś z chaty i zawinąłeś przypadkiem klucze od samochodu żony! Jak złagodzić jej gniew?! Przy wkurzonej Joannie Koroniewskiej Pablo Escobar to gołąbek pokoju! Żegnajcie, było miło. Papa - napisał Dowbor.
Koroniewska zareagowała. "Masz przerąbane"
Na dramatyczny wpis ukochanego odpowiedziała Joanna Koroniewska.
Masz przerąbane, bo trzy razy cię pytałam, czy jak pożyczysz, to oddasz kluczyki - napisała i zachęciła internautów, by wymyślili karę dla Dowbora.
Czytaj także: Skandal w Arabii Saudyjskiej. Muzułmanie są wściekli
Dowbor poprosił o wybaczenie. Zasugerował również, że karę już dostał...
Czuję się bardzo winny, że zabrałem Aśce klucze do samochodu. Bo wiem, że się spieszyła. Ale zrobiłem to po pierwsze: niechcący. Najważniejsze są intencje. Po drugie: widzę, że nas**ł mi ptak na szyberdach. Po trzecie: są drugie klucze, ale trzeba było je znaleźć. Ja wiem, że są nerwy. Czy macie jakiś sposób na przetrwanie dla mnie? Jest mi zwyczajnie przykro. Wybacz - zaapelował prezenter.
Źródło artykułu: o2pl