Barbara Kurdej-Szatan nie jest już ulubienicą Polaków. Wie, skąd się to wzięło

82

Barbara Kurdej-Szatan nie ma ostatnio dobrej passy. Aktorka, która zyskała na popularności m.in. dzięki "M jak miłość", czuje, że przestała być ulubienicą Polaków. Pokusiła się nawet o diagnozę, dlaczego do tego doszło.

Barbara Kurdej-Szatan nie jest już ulubienicą Polaków. Wie, skąd się to wzięło
Barbara Kurdej-Szatan (Instagram)

Barbara Kurdej-Szatan wzbudza zróżnicowane emocje. Jakiś czas temu została mocno skrytykowana za jedną z fotek z wakacji.

Zanzibarski urlop z jednej strony pozwolił jej odpocząć, a z drugiej - sprawił, że spadła na nią lawina krytyki. Generalnie w sieci bardzo mocno iskrzyło. Kurdej-Szatan na pewno nie była przygotowana na takie reakcje internautów.

W ostatnim odcinku show stacji TVN "Kuba Wojewódzki" 36-latka mocno zaskoczyła. Mówiła, że była, ale na pewno już nie jest, ulubienicą Polski.

Co doprowadziło do takiej zmiany wśród fanów celebrytki? Okazało się, że - jej zdaniem - za bardzo przejmuje się tym, co przewija się w komentarzach.

Zawsze byłam dość impulsywna. Czasem po prostu, niestety, nie panuję nad sobą - zaznaczała aktorka.

Zaskakujące wyznanie Kurdej-Szatan

Podczas wizyty u Kuby Wojewódzkiego Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała też, co wydarzyło się przy okazji porodu jej ostatniego dziecka. Okazało się, że specjalnie dla niej przed szpitalem zaśpiewała Anna Mucha!

To było cudowne. [...] Nawet mieli pochodnie i gitarę! - komentowała.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić