BOB| 

"Doda" wspomina nieudane związki. Padły mocne słowa o "Nergalu"

91

Dorota Rabczewska wciąż przeżywa rozstania z byłymi partnerami. Szczególnie boli ją fakt, że jej zdaniem niektórzy wykorzystali ją, aby wypromować swoją osobę. Najmocniej oberwało się Adamowi Darskiemu.

"Doda" wspomina nieudane związki. Padły mocne słowa o "Nergalu"
Adam Darski i Dorota Rabczewska (AKPA)

Dorota Rabczewska znowu jest sama, a obecnie skupia się na rozwodzie z Emilem Stępniem. "Doda" w ostatnich latach miała kilku partnerów, a każdy jej związek budził ogromne zainteresowanie. Nie widzi jednak problemu w tym, aby o nich opowiadać fanom.

"Doda" ostro o związku z "Nergalem"

Piosenkarka jest aktywna na Instagramie, gdzie padło pytanie, jakiego mężczyzny obecnie szuka. Okazuje się, że z poprzednich związków wyciągnęła pewne wnioski.

Jeżeli miałabym być z kimś z show-biznesu, to nie chciałabym, żeby w tej drabinie popularności była niżej niż ja. (...) Już tyle razy byłam wykorzystana i tyle razy byłam użyta jako trampolina do kariery, że naprawdę przeanalizujcie to, wtedy mnie zrozumiecie - komentuje.

Potem "Doda" zaczęła sypać nazwiskami. Największy żal ma do Adama Darskiego. Celebrytka do dzisiaj czuje się wykorzystana przez "Nergala".

Radek poszedł do „Tańca z gwiazdami” od razu, jak się rozstaliśmy, Nergal do „The Voice”. Kim wcześniej był Nergal? Błażej... Szacunek, bo odmówił. Kiedy się rozstaliśmy, otrzymał propozycję siedzenia w jury do tanecznego programu, a odmówił tylko dlatego, bo wiedział, jak strasznie przeżyłam opcję wcześniejszą z Adamem - przyznaje.

Rabczewska przypomniała także, że mocno przeżyła moment, kiedy "Nergal" dowiedział się, że choruje na białaczkę. Wspierała go w trudnych chwilach, a potem "zostałam kopnięta w d**ę i jeszcze mu telewizja publiczna zaproponowała rolę jurora, a ja do śmietnika".

Zobacz także: Ida Nowakowska wspomina chwile zaraz po porodzie: "Zakochałam się w moim mężu BARDZIEJ"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić