Dramatyczne wyznanie Moniki Olejnik. "Moje życie stało się koszmarem"

Monika Olejnik wrzuciła do sieci wpis, w którym nawiązała do bardzo traumatycznych przeżyć z przeszłości. Popularna dziennikarka nie ukrywa, że doświadczyła przemocy domowej z rąk pierwszego męża.

Monika OlejnikMonika Olejnik
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Monika Olejnik raczej stroni od tego, by publicznie mówić o życiu prywatnym. Tym razem jednak dziennikarka zrobiła wyjątek. Opisała bardzo bolesne wspomnienia.

W instagramowym wpisie nawiązała do czasów pierwszego małżeństwa. "Przemoc jest jak rana, która goi się powoli, albo wcale. Tak! Wiem o tym, doświadczyłam przed laty przemocy. Byłam studentką, a w zasadzie 20-letnim dzieckiem, kiedy nie zastanawiając się, wyszłam za mąż. Moje życie szybko stało się koszmarem. Mateusz, mój ówczesny mąż, był przemocowcem, bił mnie!" - zaznaczyła.

Miałam w sobie na tyle siły, że nie czekałam - szybko wyprowadziłam się od niego i rozwiodłam się. Bałam się, że jak ucieknie z Polski, to nie otrzymam rozwodu. Nie chciałam trwać w bólu i doprowadziłam do rozwodu. Tak, mam rozwód z orzeczeniem winy - mojego pierwszego męża! - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Emerytka pochwaliła rząd. Kontra przyszła szybko: "Mnie Kaczyński nie daje"

Po formalnym zakończeniu związku nadal obawiała się byłego męża. "Po rozwodzie nigdy nie spotkaliśmy się i nie miałam też kontaktu z jego rodziną. Przez lata żyłam w traumie, że go zobaczę, że będzie się mścił!" - wyznała.

To dlatego Monika Olejnik podzieliła się traumą

Pod koniec wpisu Olejnik ujawniła, dlaczego postanowiła przytoczyć tę historię.

Piszę o tym, ponieważ pewne medium epatuje moją historią sprzed lat. Przypomina mi o moim pierwszym mężu, przypominając mi o bólu spowodowanym przemocą! Sami sobie ułożyli historię, manipulując - podsumowała.

Znane osoby okazały jej wsparcie w komentarzach. "Monika, to bardzo ważny post. Mogę sobie tylko wyobrazić, ile emocji związanych z powrotem do koszmarnej przeszłości kosztowało Cię napisanie go" - podkreśliła Kinga Rusin.

Straszne. Trzymaj się Monia i bardzo jesteś dzielna, że o tym napisałaś - napisała z kolei Anna Kalczyńska.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone