Dramatyczne wyznanie Teresy Lipowskiej. Gwiazda "M jak miłość" nie ma już siły
Teresa Lipowska jest ikoną "M jak miłość", gdzie wciela się w rolę Barbary Mostowiak. Aktorka ma już 84 lata, ale z serialu odchodzić jeszcze nie chce. Ostatnio podzieliła się mocnym wyznaniem.
Niezwykle trudno wyobrazić sobie "M jak miłość" bez Barbary Mostowiak. Teresa Lipowska cieszy się ogromną popularnością i uznaniem. Polacy wręcz ją kochają.
Ostatnio gwiazda serialu TVP pojawiła się w "Pytaniu na śniadanie". Opowiadała o sukcesie serialu, czego na początku nikt nie przewidywał.
Bogucki premierem? "Dzielenie skóry na niedźwiedziu"
Na łamach "Twojego Imperium" zdobyła się natomiast na mocne wyznanie. Podkreśliła, że ma już dość notorycznych pytań i spekulacji na temat jej odejścia z produkcji i zakończenia wątku Barbary. Plotkami jest już po prostu zmęczona.
"M jak miłość". Teresa Lipowska ucina spekulacje!
Czy rzeczywiście jest coś na rzeczy i szykuje się odejście Teresy Lipowskiej z popularnego serialu?
To jest nieprawda. Ja już nie mam siły tego dementować. Jak można pisać, że odchodzę z serialu w momencie, gdy mój wątek jest bardzo ciepły i bardzo fajny? Producenci "M jak miłość" mówią, że nie wyobrażają sobie tego serialu beze mnie. Basia Mostowiak to jego korzeń - wyznała otwarcie, cytowana przez "Twoje Imperium".