Gra w "Na dobre i na złe". Nie zgadniecie, ile zarabia w TVP

Michał Żebrowski pojawia się na planie "Na dobre i na złe" średnio dwa razy w miesiącu, ale zdecydowanie nie może narzekać na wynagrodzenie. Według jednego z tabloidów aktor był w stanie wynegocjować sobie najlepszą stawkę z całej obsady. O jakiej kwocie mowa?

Michał Żebrowski nie może narzekać na swoje zarobkiMichał Żebrowski nie może narzekać na swoje zarobki
Źródło zdjęć: © fot. Akpa

Michał Żebrowski już niebawem wraz z żoną doczeka się czwartego potomka. Jak dowiedział się Pudelek, do Franciszka, Henryka i Feliksa prawdopodobnie dołączy kolejny chłopiec. Nie podlega dyskusji, że 50-letni aktor musi zadbać finansowo o sporą rodzinę, ale okazuje się, że o to akurat nie potrzebuje się martwić.

Z racji, że jest popularnym aktorem, to zawsze może liczyć na wysokie stawki zarówno w kampaniach reklamowych, jak i telewizyjnych produkcjach. Tak się składa, że finansom Żebrowskiego postanowił się przyjrzeć "Super Express". I jeśli wierzyć tabloidowi, Żebrowski zdecydowanie nie ma na co narzekać. Za samą reklamę dla popularnej sieci fast foodów zgarnął aż 2 mln złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz: "Moontalk": Żebrowski przyznał się do seksu w miejscu publicznym

Aktor nie wychodzi też najgorzej na grze w serialu "Na dobre i na złe". Choć jest to zdecydowanie mniejsza kwota niż za reklamę, to jednak Żebrowski otrzymuje ją regularnie co miesiąc. Co więcej, nikt z obsady serialu nie ma wyższego kontraktu niż on.

Michał wynegocjował sobie 10 tysięcy za dzień zdjęciowy. To najwyższa kwota ze wszystkich aktorów serialu. Producent zatem, chcąc płacić mu jak najmniej, kumuluje Michałowi jak najwięcej scen do nakręcenia za jednym razem. Na ogół produkcja mieści się w 2 dniach w miesiącu. Michał zarabia więc miesięcznie 20 tysięcy za dwa dni pracy na planie - zdradził tabloidowi jeden z pracowników produkcji.

Przypomnijmy, że Żebrowski zaczynał swoją przygodę z filmami i serialami w drugiej połowie lat 90. Zdobył dużą popularność za rolę Jana Skrzetuskiego w adaptacji powieści Henryka Sienkiewicza "Ogniem i mieczem" oraz Tadeusza Soplicy w ekranizacji "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. Oba filmy trafiły do kin w 1999 r. Później zagrał m.in. w "Wiedźminie" oraz "Pręgach". Jego ostatnią produkcją kinową jest "Wszystko albo nic" z 2017 r.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop