Jasnowidz Jackowski przeżył chwile grozy. W tle książka o Iwonie Wieczorek

Krzysztof Jackowski jakiś czas temu ujawnił, dlaczego pozbył się książki o Iwonie Wieczorek. Jasnowidz wyjaśnił jednocześnie, że z jego psem działy się bardzo niepokojące rzeczy. Wystarczył jeden ruch, by wszystko wróciło do normy.

Krzysztof JackowskiKrzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.
Źródło zdjęć: © AKPA

Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. W tej sprawie pojawiło się mnóstwo hipotez. Do tego tematu odnosił się choćby jasnowidz Krzysztof Jackowski, którego słowa trzeba oczywiście analizować ze sporym dystansem.

W 2021 roku opowiadał on m.in. zaskakujące historie o książce Janusza Szostaka pt. "Kto zabił Iwonę Wieczorek?". Wyraźnie sugerował, że właśnie przez nią jego pies... miał stracić wzrok.

Dzwoniłem do autora książki i powiedziałem o tym, co przeżyłem. Wysłuchał tego z zainteresowaniem. Powiedział także, że miał parę takich informacji od ludzi, że kiedy czytają tę książkę, jakieś dziwne rzeczy się dzieją u tych osób. (...) Drodzy państwo, jakiś czas temu, bardzo niedawno, miałem spotkanie z publicznością, nie tylko ja. Były tam też dwie inne osoby, które miały swoje prelekcje. No i tam na tym spotkaniu był też pan, który wręczył mi swoją książkę z dedykacją - mówił na swoim nagraniu na YouTube jasnowidz Jackowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jarosław Kret tylko w kilku słowach podsumował swoje byłe partnerki

Jasnowidz Jackowski wyrzucił książkę o Iwonie Wieczorek

Jasnowidz ujawnił też, że odczuwał wręcz przymus wyrzucenia książki o Iwonie Wieczorek.

Kiedy kilka dni temu żona tę książkę położyła na ławie w pokoju, tak spojrzałem w kierunku tej książki i poczułem... To mnie aż uderzyło wewnętrznie... "Wyrzuć tę książkę! Nie miej jej" - dodał.

Jasnowidz Jackowski opisał również fragment porażającego snu. - Ta książka leżała na ławie. Zasnąłem, mam sen. Sen brzydki. Śni mi się, że ktoś dzwoni do moich drzwi do domu dzwonkiem, więc otworzyłem. I do przedpokoju wchodzi młoda dziewczyna i kawał faceta. Widać, że taki ćwiczący człowiek. Mężczyzna w wieku 30-34 lata. Może wiek źle oceniam, bo to był kawał mężczyzny. I jak weszli, to ja od razu poczułem niepokój, bo oni zaczęli się ze mną szarpać. Tak, jakby chcieli mi coś wyrwać. Jakiś portfel mi zabrać, wyrwać coś. To było niepokojące i bardzo się bałem tego mężczyzny - tłumaczył jasnowidz Krzysztof Jackowski.

Następnie profeta ujawnił, że w pewnym momencie jego pies zaczął się dziwnie zachowywać. - Podchodził do drzewa i lekko uderzał. Żona zaczęła płakać. Wtedy pani weterynarz nas zawołała. Powiedziała, że wyniki są wzorcowe, ale żółta plamka jej się w oczach nie podoba. Kazała przyjść w kolejny dzień. Powiedziała, że pies traci wzrok albo nie widzi. Nas to załamało. Wróciliśmy do domu i koszmar, żona położyła go na łóżko, a on był niemrawy. Pocieszałem żonę i w tym momencie skojarzyłem sobie ten sen. Przecież to mi się śniło. Co ja zrobiłem w tym śnie. Poszedłem do pokoju, wziąłem tę książkę - przekazał.

Szedłem w kierunku śmietnika. Schodząc po schodach, przedarłem okładkę, podszedłem do śmietnika i powiedziałem: "Wszystka energia, która z tą książką jest związana, wyrzucam do śmietnika, nie chcę mieć z tym nic wspólnego." Wróciłem do domu i powiedziałem, co zrobiłem. Żona była obojętna na to. Leżała obok niego, ja się położyłem obok. Leżeliśmy z 20 minut - mówił jasnowidz Krzysztof Jackowski.

- Raptem Albert się podniósł, zaczął wąchać, skoczył z łóżka. Zaczął chodzić, poszedł napić się wody, ale trafił w drzwi. I tak niepewnie powiedzieliśmy, że on widzi. (...) Najbardziej bałem się rana. A on był wesoły. Ganiał swój ogonek, jedliśmy śniadanie, wodził oczyma. Jest normalnie - podsumował jasnowidz Jackowski.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"