Koroniewska wspomina studia na łódzkiej filmówce. "Robi mi się niedobrze"

Absolwenci łódzkiej filmówki coraz częściej dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi ze studiami na tej uczelni. Okazuje się, że traumę przeszła tam również Joanna Koroniewska.

Joanna KoroniewskaJoanna Koroniewska
Źródło zdjęć: © akpa, Instagram

Niedawno wstrząsający wpis zamieściła w sieci Anna Paliga. Absolwentka łódzkiej filmówki podzieliła się traumatycznymi przeżyciami, jakich doświadczyła w trakcie studiów na tej uczelni.

Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg

W jej ślady poszło wiele innych osób. Potwierdzają one, że na tej uczelni rzeczywiście nie działo się najlepiej. Okazuje się, że przykre doświadczenia związane z uczeniem się na łódzkiej filmówce ma również Joanna Koroniewska.

Popularna aktorka zamieściła w mediach społecznościowych poruszający wpis. Tłumaczy w nim, że od kilku dni chciała podzielić się swoją historią, ale ze względu na duże emocje, nie było to proste.

Tak, na samą myśl o tym nazwisku robi mi się niedobrze. W imię zahartowania mnie, od razu na początku wybrała mnie sobie za cel i szczerze, była to niekończąca się moja walka z upokorzeniem, wstydem i samymi najgorszymi emocjami. Wybitna Pani Pedagog wymyślała mi ksywy, które raniły mnie do żywego, wciąż zwracała uwagę na to, jaka to jestem głupia, używając przy tym naprawdę mocnych słów. Najgorszych. Najmocniejszych...- pisze Koroniewska.

Nie mogła pożegnać mamy

Tłumaczy również, że nie otrzymała żadnego wsparcia, gdy na raka umierała jej mama. Mało tego - nie pozwolono jej nawet na to, by pożegnała się z bliską osobą.

Kiedy umierała na raka moja mama, byłam w trakcie prób do przedstawienia dyplomowego, od którego zależało moje być albo nie być na uczelni. Siedząc z moją umierającą mamą, bez rodzeństwa, bez oparcia ze strony ojca, zadzwoniłam do Pani Mirowskiej, że to ostatnie godziny mojej mamy i bardzo chciałabym móc ją pożegnać (...). Byłam w tej sytuacji sama. Tak jak i sama była moja matka, która bardzo mnie potrzebowała. Pamiętam jak dziś - były dwa tygodnie do spektaklu dyplomowego (...). Spektakl był przygotowany, rola zrobiona, a ja prosiłam o zaledwie jeden dzień. Usłyszałam w słuchawce wzburzony głos mojej Profesorki, że absolutnie nie ma takiej możliwości, że muszę wracać, mimo że usilnie tłumaczyłam, że nie mam z kim zostawić mojej mamy. Zostałam wtedy wyzwana od egoistek, że myślę tylko o sobie, a nie o Kolegach, którzy potrzebują próby ze mną, po czym rzucona została słuchawka - podkreśla Koroniewska.

Po latach ma ogromny żal do siebie, że się nie zbuntowała. Jednocześnie ujawnia, że "przepustek" na pogrzeby nie otrzymywali również jej koledzy i koleżanki. Pod koniec podkreśla, że na łódzkiej filmówce spotkała też wspaniałych pedagogów, który potrafili wesprzeć, przekazać wiedzę i ukształtować jej charakter.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach