Katarzyna Dowbor nie miała dla niej litości! "Obrzydliwe lansowanie"

Katarzyna Dowbor na co dzień unika publicznych spięć. Tym razem jednak ewidentnie puściły jej hamulce. W mocnych słowach odniosła się do poczynań Karoliny Korwin-Piotrowskiej.

Karolina Korwin-Piotrowska, Katarzyna Dowbor Karolina Korwin-Piotrowska, Katarzyna Dowbor
Źródło zdjęć: © akpa

Karolina Korwin-Piotrowska regularnie komentuje to, co dzieje się w polskim show-biznesie. Dziennikarka napisała ostatnio książkę o mobbingu i molestowaniu w świecie teatralnym i filmowym. Niebawem ukaże się ona w sprzedaży.

W związku z tym trafiła na okładkę "Wysokich Obcasów". W najnowszym numerze tego pisma znalazł się również wywiad z Korwin-Piotrowską. Na profilu gazety na Instagramie pokazano wspomnianą jej zdjęcie i fragment wypowiedzi dziennikarki.

W ciągu godzin rozmów usłyszałam tyle o mobbingu w branży, w tym dwie historie o gwałcie, że szczęka mi opadła - powiedziała.

W komentarzach odezwała się Katarzyna Dowbor. "Pani Karolino! Czytam te wszystkie wywiady z Panią i zachwyt nad Pani odwagą i jest mi bardzo smutno. Szkoda, że tak szybko zapomniała Pani, jak w programie "Magiel towarzyski" niszczyła ludzi. Kasię Skrzynecką, Piotra Gąsowskiego, mnie i wiele innych osób. Razem z Panem, którego nazwiska już nie pamiętam, wyśmiewaliście teksty z kolorowych gazet, których bohaterami my byliśmy. Często teksty wymyślone przez redakcje, nieautoryzowane, o czym Pani doskonale wiedziała" - napisała celebrytka.

"Wybaczyłam, ale nie zapomniałam"

Następnie Katarzyna Dowbor przypomniała zdarzenie, które mocno zapisało się w jej pamięci.

Nie zapomnę, jak na antenie pytała Pani: "A kto to jest Katarzyna Dowbor, co ona takiego osiągnęła w dziennikarstwie? Dla mnie nic". Zabolało! Nigdy nie przeprosiła Pani, ale ma Pani czelność oceniać postępowanie innych? Dla mnie to, co Pani teraz robi, to obrzydliwe lansowanie się na krzywdzie innych. Ja Pani wybaczyłam, ale nie zapomniałam! - podsumowała.

Bezpośrednio do tego komentarza Korwin-Piotrowska się nie odniosła. Opublikowała jednak osobny wpis, w którym nawiązała do spadającej na nią krytyki. "Rozumiem, że jako osoba publiczna mogę budzić wiele różnych skrajnych emocji. Tym bardziej, jako ktoś, kto nie boi się mówić głośno, jakie ma zdanie" - napisała.

Ta książka jest daniem głosu osobom, które doświadczyły traumy, które były gnębione, jest też opowieścią o systemie, o sile słowa, o terapii i obywatelskości. I o godności. Jest uświadomieniem, czym jest przemoc i mobbing, że ma wiele twarzy i barw. Pisanie teraz oszczerstw na mój temat, zwłaszcza przy okazji tej książki, jest okropne, nie na miejscu i przemocowe - oceniła dziennikarka.
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?