oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 

Marek Czyż o hejcie. "Nie wiem, skąd się to w ludziach bierze"

55

Marek Czyż jest jednym z prowadzących program informacyjny "19:30". Dziennikarz przyznał, że po przyjęciu nowej posady spadł na niego potężny hejt, z którym nadal się mierzy. "Na przejściu dla pieszych ludzie składają dłoń w pistolet i "strzelają do mnie" - powiedział.

Marek Czyż o hejcie. "Nie wiem, skąd się to w ludziach bierze"
Marek Czyż (Twitter)

Marek Czyż wrócił do TVP pod koniec ubiegłego roku. Poprowadził pierwsze wydanie serwisu informacyjnego "19:30", który zastąpił "Wiadomości", pozostając jednym z głównych jego gospodarzy. W podcaście "Wprost przeciwnie" przyznał, że praca w Telewizji Polskiej nie była dla niego jakimś kołem ratunkowym, bo miał zapewnianą stabilną pracę i nic nie zmuszało go do przyjęcia propozycji od publicznego nadawcy.

Podkreślił, że przyjęcie pracy w TVP było dla niego czymś naturalnym. Dodał, że nie chodziło tylko o dobry czas antenowy i pracę w stacji o dużych zasięgach. "Miałem głębokie przekonanie, że ktoś to wreszcie musi zrobić, bo sprawy zaszły po prostu za daleko" - stwierdził.

Zdecydował się na to, choć od początku było jasne, że będzie musiał się zmierzyć z potężnym hejtem. Zapewnił swoich pracodawców, że będzie w stanie to udźwignąć i jeśli wierzyć jego zapewnieniom to mu się udaje. Podkreśla, że jest obojętny na ludzi "którzy składają dłoń w pistolet i strzelają do mnie na przejściu dla pieszych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Lista PiS do europarlamentu. "Miękkie lądowanie w Brukseli"
Tak się dzieje, ale nie robi to na mnie najmniejszego wrażenia. Jedyne, co mi daje do myślenia, to to, że coś nam się z głowami porobiło. (...) Nie wiem, skąd się to w ludziach bierze, ale tak nas wytresowano przez te lata, że jesteśmy skłonni do takich wyrazistych zachowań — powiedział Czyż w podcaście Pauliny Sochy-Jakubowskiej.

Marek Czyż o przekazie TVP. Czy "19:30" celowo pomija pewne fakty?

Marek Czyż we wspomnianej rozmowie odniósł się także do zarzutów, że "19:30" pomijała niektóre sprawy. Dziennikarz zapewnił, że zespół serwisu próbuje zrobić wszystko, żeby równoważyć płynący od nich przekaz i przedstawić punkty widzenia różnych stron. Jest to jednak problematyczne, bo "nie wszyscy traktują ich poważnie".

Duża część polskich środowisk politycznych nam odmawia legalności i mówią nam to otwarcie: "Z panem nie rozmawiam". Trudno jest prezentować stanowisko "drugiej strony", kiedy "druga strona" nie chce stanąć do setki — zdradził Czyż.

Dziennikarz zwrócił się także z apelem do bojkotujących stację polityków, podkreślając, że TVP jest także ich telewizją. Zapewnił, że każdy może tu przedstawić swoje pomysły, opinie, wejść w polemikę. Wystarczy tylko skorzystać z tej możliwości.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić