Margaret oszukała fankę. Poszło o selfie

Margaret od pewnego czasu jest przesycona popularnością. Postanowiła zrobić z tym porządek i wyprowadziła się do lasu. Przyznaje też, że nie raz zdarzyło jej się skłamać, by mieć po prostu święty spokój.

MargaretMargaret
Źródło zdjęć: © Instagram

Margaret miała w 2013 roku debiut w wielkim stylu. Jej hit "Thank you very much" szturmem podbił listy przebojów. Od tamtego czasu mierzy się z wciąż przybierającą na sile popularnością.

Po wielu latach popularności piosenkarka poczuła się zmęczona sławą. W końcu powiedziała stop. Rozwiązała kontrakt fonograficzny z dużą wytwórnią i wyprowadziła się do lasu.

Postawiła na szczerość

W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że zdarzyło jej się oszukiwać ludzi. Wszystko dlatego, że miała dość bycia Margaret z pierwszych stron gazet.

Gwiazda przytoczyła m.in. historię, która miała miejsce na lotnisku. Została wówczas rozpoznana przez pracownicę jednej z kawiarni.

Kiedyś miałam taką sytuację, że leciałam do Szwecji, bardzo wcześnie rano. Poszłam kupić sobie kawę, no i pani mnie rozpoznała, i pyta o zdjęcie –powiedziała w podcaście Oświeconych Hedonistów.
To była 5:00 rano. Ja nie robię zdjęć o tej godzinie, zaczynam od 8:00.To wywołuje dyskomfort, bo jednak jest to sytuacja miła, ale asertywność musi być ćwiczona. Ta pani chciała zdjęcie. Ja se myślę, jak z tego wybrnąć, żeby pani nie było przykro. Mówię do niej tak: bo wie pani co? Bo to nie jestem w ogóle ja. Ja nie jestem Margaret. Jestem do niej strasznie podobna i to już zaczyna być uciążliwe, bo ja non-stop sobie robię za nią zdjęcia i ja nie zarabiam tyle pieniędzy co ona - dodała.

Pracownicy zrobiło się żal dziewczyny. Dlatego też dała jej kawę za darmo. Margaret przyznała, że rozmawiała sobie z nią jeszcze przez długi czas. I przynajmniej na chwilę poczuła się "normalnie".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył