Marianna Schreiber trafiła do szpitala. "To zwykłe, ludzkie"

265

Marianna Schreiber poinformowała w mediach społecznościowych o problemach zdrowotnych. Liderka partii Mam Dość trafiła do szpitala. Na szczęście jej życiu nic nie zagraża.

Marianna Schreiber trafiła do szpitala. "To zwykłe, ludzkie"
Marianna Schreiber w szpitalu (Instagram)

Marianna Schreiber ma za sobą spotkanie z Lechem Wałęsą. Z byłym prezydentem rozmawiała w piątek. Wszystko ze względu na to, że zabiega u niego o poparcie swojej partii Mam Dość.

W drodze powrotnej Schreiber nagle źle się poczuła. Najpierw doskwierał jej ból w klatce piersiowej, a chwilę później straciła przytomność. Na szczęście nie kierowała samochodem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wcześniej pracowała w policji. Posłanka wyśmiała interwencję w Warszawie

Po utracie przytomności w trakcie podróży trafiła do szpitala w Nidzicy. Udzielono jej tam fachowej pomocy. O zdarzeniu Schreiber poinformowała w mediach społecznościowych.

Szczęścia było dzisiaj wiele, ale wracając do domu, złapał mnie ból w klatce piersiowej, straciłam przytomność (dobrze, że nie prowadziłam auta). W Szpitalu w Nidzicy, gdzie zostałam przewieziona karetką ze stacji przy S7, pomogli mi cudowni ludzie! Dziękuję Wam z CAŁEGO SERCA - napisała Marianna Schreiber na Twitterze.

Jakiś czas temu polityczka informowała o planach rozpoczęcia kariery wojskowej. Czy w związku z opisywanym incydentem coś się zmienia?

Do wojska idę 20 lutego. Nic się nie zmieniło;). Człowiek czasem poczuje się gorzej. To zwykłe, ludzkie - zaznaczyła Schreiber.

Marianna Schreiber idzie do wojska

Marianna Schreiber w grudniu opublikowała w sieci zdjęcie sprzed siedziby Wojskowego Centrum Rekrutacji Warszawa-Mokotów. Wówczas informowała, że złożyła wniosek o powołanie do terytorialnej służby wojskowej. Później uznała, że chciałaby zostać również żołnierzem zawodowym.

Podjęłam decyzję i poszłam o krok dalej. 4 stycznia przejdę badania w sprawie szkolenia się na żołnierza zawodowego. Wówczas odbędę szkolenie 28-dniowe od 20 lutego. Następnie 11-miesięczne przygotowanie odbywające się codziennie. I żaden hejter nie będzie pluł mi w twarz - przekazała.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić