Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozwiodła się z hukiem. "Nie żałuję, że poznałam Łukasza"

Oliwia Ciesiółka znana ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od dłuższego czasu nie komentuje swojego udziału w programie, ale zapytana o byłego męża nie unikała odpowiedzi. Jej ostatnie słowa mogą wydawać się zaskakujące.

Oliwia i ŁukaszaOliwia i Łukasz nie przetrwali jako para, ale do dziś łączy ich syn Franek
Źródło zdjęć: © Kadr z programu

Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta, małżonkowie z czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", początkowo wyszli z eksperymentalnego programu zwycięsko, zdecydowani nie tylko na pozostanie w relacji, ale i powiększenie rodziny. Niestety, pół roku po narodzinach synka ulubieńcy widzów ogłosili decyzję o rozstaniu, które nie przebiegło bezboleśnie.

Byli partnerzy, na co dzień mieszkający na dwóch końcach Polski, jeszcze do niedawna nie mogli się też porozumieć w kwestii opieki nad Frankiem, a swój spór toczyli za pośrednictwem mediów społecznościowych. Łukasz oskarżał Oliwię m.in. o utrudnianie mu kontaktu z chłopcem, a ona w odpowiedzi zagroziła mu sądowym pozwem. Mimo to, uczestniczka telewizyjnego show zdecydowała się niedawno na zaskakujące słowa na temat swojego byłego partnera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytrwały w małżeństwie

29-letnia dziś Oliwia wykorzystała popularność zdobytą w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" do rozwoju kariery w sieci. Na swoim instagramowym profilu zgromadziła ponad 220 tys. fanów, z którymi nie tylko dzieli się swoimi pomysłami na makijaż, pielęgnację skóry czy modowymi stylizacjami, ale też chętnie odpowiada na ich pytania.

Ostatnio w ramach zorganizowanego na Instastories Q&A zmierzyła się z serią pytań dotyczących programu TVN, w którym trzy lata temu wzięła udział, a także tych dotyczących byłego już męża.

O ile, o tym, czy żałuje udziału w programie, Oliwia nie chciała rozmawiać, to podkreśliła, że wcale nie żałuje, że poznała swojego byłego już męża. Co więcej, przyznała, że w zasadzie wiele mu zawdzięcza.

Nie żałuję, że poznałam Łukasza. Choć nasz związek nie zakończył się pomyślnie, dzięki temu doświadczeniu nauczyłam się wiele o sobie, relacjach i o tym, czego szukam, a czego zupełnie nie - podsumowała Oliwia, na koniec dodając:
Absolutnie najcudowniejsze jest to, że jestem mamą najlepszego gościa na świecie.
Oliwia
Oliwia i pytania na temat programu TVN © Instagram
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi