Protasiewicz zabrał ukochaną na majówkę. Musiał pokazać jej to miasto

Były poseł oraz wicewojewoda dolonośląski spędza wyjątkową majówkę u boku swojej narzeczonej. Jacek Protasiewicz regularnie pokazuje na swoim profilu na portalu X, co robi i jakie miejsca odwiedza. Dokąd zabrał tym razem Darię Brzezicką polityk?

Jacek Protasiewicz spędza aktywnie majówkę wraz ze swoją narzeczoną Darią.Jacek Protasiewicz spędza aktywnie majówkę wraz ze swoją narzeczoną Darią Brzezicką
Źródło zdjęć: © X | Jacek Protasiewicz
Adam Dąbrowski

To wyjątkowy czas dla Jacka Protasiewicza. 57-letni polityk niedawno oświadczył się na Malcie Darii Brzezickiej, którą poznał 4 lata temu, kiedy została rzeczniczką prasową Unii Europejskich Demokratów.

W rozmowie z "Super Expressem" Protasiewicz, powiedział, że pomimo dużej różnicy wieku dobrze czuli się w swoim towarzystwie i po dwóch latach znajomość przerodziła się w uczucie.

Szczęśliwie zakochani aktywnie spędzają czas razem. Protasiewicz regularnie dokumentuje wspólne chwile na swoim profilu na portalu X, gdzie możemy zobaczyć zdjęcia z rozmaitych wojaży, bądź aktywności w kuchni czy w ogródku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trwa długi weekend majowy. Tłumy w parku wodnym Suntago

Jak na zakochanego przystało, Jacek Protasiewicz wyszedł ze świetną inicjatywą na majówkę - weekendowy tour po ciekawych zakątkach zarówno Opolszczyzny, Dolnego Śląska oraz wypad do niemieckiej Saksonii.

Polityk postanowił pokazać swojej narzeczonej ulubione miasto, jak sam przyznał w rozmowie z "Super Expressem", które go ukształtowało, czyli Drezno. Przy okazji pobytu we "Florencji nad Łabą" Jacek Protasiewicz wbił szpilkę hejterom.

Pozdrowienia z Drezna! Zwłaszcza hejterom i zazdrośnikom! Pękajcie ze złości lub wściekłości! Teraz na kawcię i lody, a potem do Zwingera i Semperoper haus - napisał na X.

Z okazji 20-lecia wejścia Polski do Unii Europejskiej, nie mogło zabraknąć również nawiązania do przeszłości. Protasiewicz wrzucił krótki filmik ze swobodnego przejazdu przez most graniczny łączący Polskę i Niemcy.

Jeszcze 20 lat temu był tu szlaban i długie kolejki chętnych do przekroczenia granicy polskiej z ówczesną UE. Wejście Polski wiele zmieniło w naszym życiu. Również i TO! Warto było! - napisał Protasiewicz 1 maja.

Po powrocie z Niemiec para postanowiła udać się na Zamek w Książu, gdzie aktualnie odbywa się festiwal kwiatów. Ze względu na ogromne korki, brak miejsc parkingowych i gigantyczne tłumy turystów, Jacek Protasiewicz i jego narzeczona postanowili zrezygnować ze zwiedzania popularnego zamku - zamiast tego udali się na pyszny obiad.

Wybrane dla Ciebie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył