"Rolnik szuka żony": widzowie wrócili. TVP pochwaliła się wynikiem

"Rolnik szuka żony" znów jest hitem TVP. Program o miłosnych perypetiach rolników przyciągnął w minioną niedzielę rekordową liczbę widzów. Jak jednak zauważają złośliwi, byłoby ich znacznie więcej, gdyby nie działania TVP.

Rolnik Dziewiąta edycja "Rolnik szuka żony" straciła widzów. Jak twierdzą fani, m.in. przez działania stacji
Źródło zdjęć: © Facebook | PIOTR MATEY/piotr@matey.pl

Twórcy programu "Rolnik szuka żony" pochwalili się w sieci wynikami oglądalności. Ostatni odcinek dziewiątego już sezonu popularnej serii TVP przyciągnął przed telewizory trzy miliony widzów. To spory sukces, szczególnie wtedy, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że od początku bieżącego sezonu stacja regularnie wystawiała cierpliwość widzów na próbę.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Z uwagi na wydarzenia sportowe - np. transmisję mistrzostw w piłce siatkowej - TVP parokrotnie zmieniała daty i godziny transmisji programu. Ramówka zmieniała się tak dynamicznie, że program o rolnikach najzwyczajniej w świecie stracił widzów. Popularnemu formatowi ubyło w tym sezonie niemal pół miliona odbiorców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W listopadzie stacja zdecydowała się na nietypowy ruch. Zdecydowano się nadrobić zaległości i wyemitować premierowe odcinki także 1 i 11 listopada. Euforia fanów trwała jednak krótko. W niedzielę 13-tego listopada Telewizja Polska znów podpadła widzom, emitując ich ulubiony program z wyraźnym opóźnieniem.

Oburzeni fani "Rolnik szuka żony" dali upust swoim emocjom w mediach społecznościowych. Na facebookowym profilu programu zaroiło się od krytycznych komentarzy. Widzowie wypominali TVP obszerny blok reklamowy wyemitowany przed emisją.

"Odcinek ciekawy, szkoda tylko, że puszczony z 30 minutowym opóźnieniem"
"Wiedzieliście, że dużo widzów czeka i bam reklamy 20 minut, a co tam w nosie widzów mieliście, byleby kasa się zgadzała!"

- pisali z goryczą.

Inni złośliwie zauważali, że rekord oglądalności pewnie mógłby być większy, gdyby nie wspomniane reklamy. Mimo narzekań widzów pod adresem TVP widać jednak, że wrócili przed telewizory.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalicznych wczasach w pensjonacie "Biały Lotos", załamujemy ręce nad zdradą Henry’ego Cavilla oraz wspominamy największych mięśniaków kina akcji lat 80. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady