aktualizacja 

Skandal w Opolu. Nie chcieli wpuścić Olgi Bończyk

133

Olga Bończyk bez wątpienia cieszy się sporą popularnością. Ta artystka została zaproszona na 59. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Tam przytrafił się jej niespodziewany problem.

Skandal w Opolu. Nie chcieli wpuścić Olgi Bończyk
Olga Bończyk (AKPA)

Rokrocznie do Opola przyjeżdża mnóstwo gwiazd, by wziąć udział w tradycyjnym festiwalu. Tak stało się również tym razem. W obsadzie koncertu "To już lato!" znalazła się między innymi Olga Bończyk.

Wspomniane wydarzenie rozpocznie się w niedzielę o 22:30. Mimo to 54-latka pojawiła się w amfiteatrze już w sobotę. Właśnie tego dnia doszło do zaskakującego zdarzenia.

Pracownicy ochrony nie chcieli wpuścić Olgi Bończyk na teren opolskiego festiwalu! Powodem zatrzymania miał być fakt, że artystka wystąpi dopiero w niedzielę, nie w sobotę, i nie miała przepustki na drugi dzień festiwalu, a jedynie na trzeci! - zrelacjonował "Fakt".

Bończyk zatrzymana. Konieczna była interwencja

Olga uznała, że nie może przejść obok tego tematu obojętnie. Nie zrezygnowała z uczestnictwa w sobotniej części festiwalu. By dostać się do amfiteatru, wykonała szereg telefonów do odpowiednich osób.

Olga Bończyk z goryczą mówiła, że tyle lat przyjeżdża do Opola i nigdy nie było problemu z tym, żeby kolegów zobaczyć na scenie, a w tym roku taka niespodzianka! - dodaje tabloid.

W końcu nastąpił przełom. "Na szczęście, po telefonicznej interwencji ktoś z organizatorów wyszedł do aktorki i artystka mogła już wejść na teren opolskiego amfiteatru. Odprowadzana czujnie przez jedną z pracownic ochrony" - podsumowano.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek wierzy w moc biżuterii
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić