Smutne kulisy "Tańca z gwiazdami". Taki warunek dostała Ewa Krawczyk

Za nami trzeci odcinek "Tańca z gwiazdami". Tym razem uczestnicy zaprezentowali swoje taneczne umiejętności do przebojów Krzysztofa Krawczyka. Na widowni pojawiła się natomiast wdowa po wielkim artyście Ewa Krawczyk. By do tego doszło, musiała spełnić pewne warunki.

Ewa KrawczykEwa Krawczyk
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
176

Wiele emocji przynosi nowa edycja "Tańca z gwiazdami". Show jest magnesem na widzów, którzy z wielką uwagą śledzą poczynania uczestników. W ostatnim odcinku zaprezentowali oni układy taneczne do przebojów Krzysztofa Krawczyka.

Legendarny artysta zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Był to wielki cios między innymi dla jego żony Ewy Krawczyk. Właśnie ona pojawiła się na widowni "Tańca z gwiazdami" przy okazji najnowszego odcinka.

Żeby tak się stało, musiała spełnić ściśle określone warunki. Jeden z nich z pewnością był sporym wyzwaniem dla wdowy po artyście.

Tutaj, do "Tańca z Gwiazdami" też dostałam zaproszenie pod warunkiem, że nie będę płakać. Uzbroiłam się w cierpliwość, nawet wzięłam tabletkę, żeby się nie rozpłakać, bo nie dałabym rady. Jest ciężko. Nie jest to jeszcze ten okres, który chciałabym, aby był, ale już raczkuje - powiedziała żona wokalisty w rozmowie z jastrzabpost.pl.

Poruszające wyznanie Ewy Krawczyk

W trakcie wywiadu wyznała również, że nadal nie doszła do siebie po stracie ukochanego męża. Jednocześnie ujawniła, że nie pamięta pierwszych trzech miesięcy spędzonych bez Krzysztofa Krawczyka.

Po śmierci artysty życie Ewy Krawczyk bardzo mocno się zmieniło. Mimo wszystko kobieta próbuje jakoś sobie radzić. Okazuje się, że obecnie sporo czasu poświęca remontowi domu.

Czas nie leczy ran. Po roku spędzenia żałoby w domu, na cmentarzu i w kościele wyszłam do ludzi, ale cały czas ciągnie mnie do domu. Jeszcze nie potrafię się znaleźć. Dopiero raczkuję w taj sytuacji, jest ciężko. Korzystam z pomocy lekarzy specjalistów. Muszę, pomaga - przekazała natomiast Krawczyk w rozmowie z Pudelkiem.

Ewa Krawczyk o przeżywaniu żałoby: "Cały czas ciągnie mnie do domu"

Wybrane dla Ciebie

Więcej policji na drogach. Zaczyna się długi weekend
Więcej policji na drogach. Zaczyna się długi weekend
"To cud". Foki wróciły nad Morze Bałtyckie
"To cud". Foki wróciły nad Morze Bałtyckie
Z ponad 3 promilami powoził zaprzęgiem konnym. Grozi mu surowa kara
Z ponad 3 promilami powoził zaprzęgiem konnym. Grozi mu surowa kara
Arabowie chcą zniszczenia Iranu? Zaskakujące słowa Izraelczyka
Arabowie chcą zniszczenia Iranu? Zaskakujące słowa Izraelczyka
Ksiądz podał kwoty. Każdy się dowie, ile wydał
Ksiądz podał kwoty. Każdy się dowie, ile wydał
Francja z nową strategią. Będą się bronić w stratosferze
Francja z nową strategią. Będą się bronić w stratosferze
Fatalne wieści dla Ukrainy. Chodzi o Izrael. Ekspertka nie ma złudzeń
Fatalne wieści dla Ukrainy. Chodzi o Izrael. Ekspertka nie ma złudzeń
Pochodzi sprzed 100 mln lat. Nieznany gatunek gryzonia w Portugalii
Pochodzi sprzed 100 mln lat. Nieznany gatunek gryzonia w Portugalii
Misja z polskim astronautą po raz kolejny opóźniona. Podano nowy termin
Misja z polskim astronautą po raz kolejny opóźniona. Podano nowy termin
Przełom po 80 latach? Jest zgoda na poszukiwania "złotego pociągu"
Przełom po 80 latach? Jest zgoda na poszukiwania "złotego pociągu"
Zimny maj zniszczył zbiory. Leśnicy potwierdzają fatalny scenariusz
Zimny maj zniszczył zbiory. Leśnicy potwierdzają fatalny scenariusz
13-letni Kacper ważył tylko 10 kg. Matka stanie przed sądem
13-letni Kacper ważył tylko 10 kg. Matka stanie przed sądem