Stypendium nie wystarczyło na wszystkie wydatki. Zaczęła pracować na kamerce

Ewa jest studentką z Poznania w województwie wielkopolskim. Ponieważ nie dawała rady spokojnie związać końca z końcem, zdecydowała się na nietypowy ruch i została tak zwaną cam girl. Takie zajęcie wzbudza niemałe kontrowersje wśród Polaków.

Studentka z Poznania zdecydowała się zarabiać "na kamerkach". Potrzebowała szybko zdobyć pieniądze w sposób, który nie wymaga wielkich nakładów pracyStudentka z Poznania zdecydowała się zarabiać "na kamerkach". Potrzebowała szybko zdobyć pieniądze w sposób, który nie wymaga wielkich nakładów pracy
Źródło zdjęć: © Unsplash | Sincerely Media

Ewa podzieliła się swoimi doświadczeniami w rozmowie z autorką profilu @finansekobiet. Jak od razu zapewniła, w swojej pracy nigdy nie występuje nago – wręcz przeciwnie, maksymalnie obnaża się do bielizny.

Kamerki to branża erotyczna, ale w naszym studio jesteśmy w ubraniu. Maks to bielizna — podkreśliła Ewa (Fakt).

Praca na kamerkach – zarobki naprawdę są bardzo wysokie?

Studentka zdecydowała się na podjęcie tego zajęcia około dwóch lat temu. Ewa nie ukrywa, że jest bardzo zadowolona z pieniędzy, jakie udaje jej się uzyskać taką drogą. Może pochwalić się dochodami sięgającymi od 7 do 10 tysięcy złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Ewa Zawada o traumatycznym pierwszym razie i stanach lękowych

Trudno się dziwić, że Ewa tak bardzo cieszy się z wysokich zarobków. Jak przytacza Fakt, Daria, kierowczyni samochodów ciężarowych, aby zdobyć analogiczną pensję była zmuszona najpierw zdobyć wykształcenie średnie, zrobić kursy zawodowe, a do tego wyznaczone trasy wypadają po całej Europie. Uzyskuje od 8,5 do 10 tys. złotych na rękę, jednak nieporównywalnie większym wysiłkiem niż Ewa.

Alina to z kolei policjantka pracująca w woj. wamińsko-mazurskim. Mimo że ma bardzo odpowiedzialne zajęcie, a dokładniej, zajmuje się pracą patrolową, co ogromnie obciążą ją psychicznie i fizycznie, uzyskuje zaledwie 5 tys. złotych dochodu.

Jest męcząca, obciążająca psychicznie. Pracuję na trzy zmiany. Brak szacunku w społeczeństwie. Jak czasami uda się komuś pomóc, to jest to wielka przyjemność – podsumowała policjantka Alina (Fakt).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop