Szampany na stołach. Lis ujawnia, co działo się w "Faktach" TVN

Nie milkną echa wokół przegłosowanego w piątek przez Sejm "lex TVN". Jeden z twórców "Faktów", głównego programu informacyjnego stacji Tomasz Lis opowiedział o jego początkach, a możliwą likwidację TVN nazywa "politycznym ciosem w Polskę".

Polish PoliticsTomasz Lis in Warsaw, Poland on 24 February 2019 (Photo by Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via Getty Images)NurPhotoWarszawa, Warsaw, Poland, Polska, Government and politics, polityka, polish, politics, politician, Politics and Government, in poland, public speaking, oficials, Tomasz Lis, Polish journalist, TV anchorTomasz Lis opowiedział o początkach "Faktów"
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mateusz Wlodarczyk

Sejm w piątek przyjął lex TVN, czyli nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, odrzucając weto Senatu. Teraz decyzja należy do prezydenta. Przepisy autorstwa posłów PiS, w opinii większości komentatorów wymierzone są w niezależność stacji TVN.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

"Placówka wolności słowa"

Zdaniem Tomasza Lisa, jednego z założycieli głównego programu informacyjnego stacji, "Faktów", jego likwidacja sprawiłaby, że Polska stanie się krajem autokratycznym, dyktatorskim oraz pokazałaby, że definitywnie schodzi z drogi demokracji.

Nie można tej placówki wolności słowa oddać tylko dlatego, że pan Kaczyński chciałby, by wszystkie media w Polsce wyglądały jak telewizja publiczna, której prezesem jest Jacek Kurski - mówi Tomasz Lis dziennikowi "Fakt".

Tomasz Lis o początkach Faktów TVN

Dziennikarz wspomniał przy okazji, jak był powstawał główny program TVN-u. Jak opowiada, zespół był tworzony przez kilka osób. Wówczas w większości byli to ludzie małych mediów i ze stacji radiowych.

W związku z tym pojawiały się też liczne problemy. Jak mówi, "wtedy to była historia wątpliwości, strachu i obaw", ponieważ program informacyjny jest bardzo drogi. - Codziennie przepalaliśmy masę pieniędzy, a oglądalność przez pierwsze pół roku była taka sobie (...) Na szczęście mniej więcej po 10 miesiącach, pod koniec lipca 1998 roku, ta rakieta nagle odpaliła. Potem po miesiącu stawialiśmy szampany na stole po przekroczeniu każdego kolejnego procentu oglądalności - mówi Lis.

"Bałem się porażki"

Lis opowiedział też, jak się czuł, odchodząc z TVP do nikomu nieznanej wówczas stacji, jaką był TVN. - Bałem się porażki, ale jeszcze bardziej bałem się nie podjąć tego wyzwania. Nos mi mówił, że my to wygramy. Uważałem, że niepodjęcie tej próby byłoby niewybaczalnym, śmiertelnym grzechem zawodowym - powiedział "Faktowi".

Wspomniał też, co wyróżnia "Fakty" na tle "Wiadomości TVP". Jego zdaniem, w czasie gdy główny program TVP był "koturnowy", ze "sztywnymi komunikatami bez emocji", serwis w TVN robił wszystko by "była to opowieść".

Chcieliśmy być gościem w domach ludzi. Czasem z uśmiechem, czasem z emocją opowiadamy o tym, co się u nas dzieje - opisuje Tomasz Lis.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?