Tak Jacek Kurski zareagował na odejście Marzeny Rogalskiej. Szokujące
Prowadząca program "Pytanie na Śniadanie" postanowiła odejść z TVP. Jacek Kurski porównał to do momentu, kiedy telewizję opuścił Robert Makłowicz czy Grażyna Torbicka. Był praktycznie obojętny.
Programy śniadaniowe w telewizji cieszą się dużą popularnością. Marzena Rogalska stała się ikoną "Pytania na Śniadanie", bo program ten prowadziła od wielu lat i kochała swoją pracę. Postanowiła jednak zmienić coś w swoim życiu.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Po 12 latach współpracy z TVP podjęłam decyzję o odejściu. Środa, 10 lutego 2021 roku był najtrudniejszym dniem w mojej karierze zawodowej. Programy i zwiastuny z moim udziałem, które jeszcze zobaczycie na antenie, zostały nagrane wcześniej - napisała na Instagramie.
W miniony czwartek Telewizja Polska zaprezentowała ramówkę TVP. Po części oficjalnej Jacek Kurski odpowiadał na pytania dziennikarzy. Zapytano go o to, co czuł, kiedy Marzena Rogalska poinformowała o odejściu.
Czułem to samo, co wtedy, gdy postanowił się rozstać z nami pan Makłowicz, pan Orłoś, pani Torbicka czy jeszcze inne osoby... Nic nie poczułem - wyjawił cytowany przez "Fakt".
Stwierdził też, że "telewizja sobie poradzi bez niektórych nazwisk i gwiazd, natomiast te gwiazdy sobie nie poradzą bez telewizji". Zasugerował, że być może właśnie niektórych blask osłabł po odejściu z TVP.
Marzena Rogalska nie pozostanie bezrobotna. Ma audycje w Radiu Złote Przeboje, a także gra w teatrze. Ma także już plany na inne aktywności, o których zamierza informować swoich fanów.