Takiej wyprawy nie spodziewał się nikt. Zdjęcie Morawieckiego poruszyło ludzi

Premier Mateusz Morawiecki wybrał się z synami do kina na "Indianę Jonesa i artefakt przeznaczenia", co wywołało niemałe poruszenie internautów. Pod zdjęciem zaroiło się od komentarzy, nie tylko tych miłych, bo złośliwych nie brakuje. Czasami po prostu zapominamy, że nawet premier ma swoje życie...

Mateusz Morawiecki z synami wybrał się do kina na najnowszy film z Indianą JonesemMateusz Morawiecki z synami wybrał się do kina na najnowszy film z Indianą Jonesem
Źródło zdjęć: © Twitter | Mateusz Morawiecki

Każdy ruch i każda decyzja premiera Mateusza Morawieckiego są śledzone przed media bez wyjątku. Wszak jego stanowisko właśnie na tym polega, a ogromne zainteresowanie nie jest żadną nowością i doświadczali go także poprzednicy. Tym bardziej w sytuacjach, które odbiegają o standardowych, czyli wizyt w Sejmie czy gabinetach Rady Ministrów.

Mateusz Morawiecki sam pochwalił się wypadem do kina w swoich social mediach. Zabrał dwóch synów - Jeremiasza oraz Ignacego - na hollywodzką produkcję "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia", czyli ostatni film z serii przygód sympatycznego archeologa, w którego wciela się Harrison Ford.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 19.07, godzina 16:50

Jak przyznał premier, to był bardzo ważny wieczór, na który zapewne może brakować czasu na co dzień. Ale są wakacje, a po okresie intensywnych spotkań trzeba znaleźć czas również dla rodziny, prawda? No i się udało, czego możemy tylko gratulować. Zresztą miny mówią same za siebie: to musiał być udany wieczór.

"Męski wypad na Indiana Jones" - napisał premier Morawiecki.

Oczywiście w komentarzach popisali się internauci, którzy jak zawsze nie zawiedli. Są uwagi złośliwe, są pozytywne, są także te, po których nie jest nam za bardzo do śmiechu. I takie, których nie możemy zacytować, bo przekraczają granice dobrego smaku oraz kultury. Od lewa do prawa, do wyboru oraz do koloru. Jak to w Polsce.

"Zwrócił Pan może uwagę na ceny biletów i popcornu?" - pyta Klaudiusz Slezak.
"A dlaczego nie na jakiś polski, narodowy film...?" - zapytał Przemysław Henzel.
"Panie Premierze wystarczy w Polsce w ciążę zajść i Indiana Jones na żywo" - napisał internauta Drwal.
"Indiana Jones - poszukiwacze zaginionej działki" - dodał złośliwie ktoś inny.

A może po prostu czasem powinniśmy porzucić wojenkę polsko-polską i cieszyć się, że premier ma chwilę dla siebie i swoich bliskich? Przecież to nic dziwnego, że postanowił poświęcić trochę czasu swoim synom, prawda? To już drodzy państwo oceńcie sami.

"Indiana Jones i artefakt przeznaczenia" to piąty i zapewne ostatni film z serii, która stała się kultowa. Archeolog i łowca przygód tym razem musi stawić czoła nazistom pracującym dla NASA oraz zatrzymać niejakiego Vollera, któremu marzą się podróże w czasie. To pierwszy film z Indianą Jonesem, którego nie wyreżyserował Steven Spielberg.

Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"