To najmocniej boli Cichopek. "Nie spodziewała się"

Doniesienia medialne wskazują na to, że Katarzyna Cichopek źle znosi to, co obecnie dzieje się wokół niej. Po ujawnieniu związku z Maciejem Kurzajewskim, na aktorkę wylała się lawina hejtu. Ma już tego po prostu dość.

Katarzyna CichopekKatarzyna Cichopek
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski już nie kryją się ze swoim uczuciem. Niedawno potwierdzili związek, co wywołało mnóstwo emocji wśród internautów. Nie brakuje takich, którzy nie szczędzą im mocnych słów.

O Cichopek i Kurzajewskim praktycznie nieustannie rozpisują się media plotkarskie. Do tego dochodzą jeszcze wypowiedzi Pauliny Smaszcz, byłej żony dziennikarza. Kobieta postanowiła wyjść z cienia i publicznie pierze brudy.

Medialny szum źle wpływa na Cichopek. - Udało nam się dowiedzieć od osoby z jej otoczenia, że Katarzyna Cichopek niezbyt dobrze znosi ogromne zainteresowanie mediów. Ale jest i druga strona tego medalu: odetchnęła z ulgą, że już nie musi ukrywać swojej miłości - pisze "Fakt".

Najmocniej doskwierają jej nienawistne komentarze, których w sieci absolutnie nie brakuje. Aktorka postanowiła więc nieco usunąć się w cień. W mediach zamierza pojawiać się tylko w związku z obowiązkami zawodowymi.

Nie spodziewała się jednak porcji hejtu, która na nią spadła w ostatnich dniach i dlatego w najbliższym czasie nie planuje udzielania wywiadów. Teraz chce się skoncentrować na swoich najważniejszych obowiązkach: tych wobec dzieci i tych zawodowych. I to właśnie z ich powodu na razie nie planuje zamieszkania razem z Kurzajewskim - spostrzega tabloid.

Nie żyją jak para

W środę Cichopek i Kurzajewski po raz pierwszy od ujawnienia związku poprowadzili razem "Pytanie na śniadanie". Prezenterom dopisywał dobry humor. Gołym okiem można było zaobserwować, że podczas urlopu w Izraelu naładowali baterie.

"Super Express" skupił się nie tylko na tym, co działo się w studiu. Tabloid zauważa, że para nie przestała żyć tak, jak do tej pory.

Para nocowała oddzielnie. Każde z nich ok. godz. 6.30 wyruszyło do pracy ze swojego mieszkania – ona z centrum Warszawy, on z mieszkania w Starej Miłosnej. Dziennikarz wszedł do pracy bocznym wejściem. Również osobno opuścili budynek TVP. Kasia wróciła do domu, Maciej został, gdyż wieczorem prowadził teleturniej na żywo - zrelacjonowano.

Stan wojenny na anektowanych terenach. Co chce osiągnąć Putin?

Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum