Tom Hanks wyszedł na scenę. Nie był w stanie opanować własnego ciała
Tom Hanks jest jedną z gwiazd filmu "Elvis" o tytułowym królu rock'and'rolla. Jednak obecność aktora na premierze produkcji wywołała falę niepokoju wśród jego fanów. Powód? Nietypowe zachowanie Hanksa, które zdaniem opinii publicznej świadczy o chorobie.
Film "Elvis" wyreżyserował Baz Luhrmann, który powierzył Hanksowi rolę menadżera piosenkarza. 65-letni aktor pojawił się na premierze produkcji w Gold Coast w w południowo-wschodniej części australijskiego stanu Queensland.
Tom Hanks – choroba. Aktor ma problemy zdrowotne?
Jednym z kluczowych punktów premiery "Elvisa" były przemówienia w wykonaniu gwiazd i twórców produkcji. Kiedy jednak przyszła kolej na Toma Hanksa, ten zaczął się zachowywać w niepokojący sposób.
Przeczytaj także: Fiat 126p sprzedany. Tom Hanks zrobił na nim doskonały biznes!
Jak podaje Daily Mail, Tom Hanks miał problem już przy sięganiu po mikrofon. Ręka aktora wyraźnie drżała, a on sam nie był w stanie opanować własnego ciała. Problem powtórzył się, gdy Hanks zmieniał lewą dłoń na prawą.
Zobacz też: Udało mu się zagrać w filmie z Tomem Hanksem. Opowiedział nam, jaki gwiazdor jest naprawdę
Przeczytaj także: Pamiętacie Wilsona? Piłka ze słynnego filmu sprzedana za fortunę
Ostatecznie Tom Hanks zdecydował się na ujęcie mikrofonu obiema rękami. Mimo że aktor do końca "trzymał fason", a jego przemówienie zachwyciło uczestników premiery, nie cichną komentarze, że niekontrolowane drżenie dłoni stanowi jasny objaw problemów zdrowotnych.
To nie pierwszy raz, kiedy zdrowie Toma Hanksa staje się tematem publicznym. Jak podaje USA Today, aktor od lat choruje na cukrzycę typu drugiego, a w 2020 roku ogłosił, że uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19.