I wszystko jasne. To czeka Cichopek w TVP
Katarzyna Cichopek przeżywa kryzys wizerunkowy. Rozpętał się on po informacjach, że zostawiła męża dla innego mężczyzny. Oliwy do ognia dodał wyciek jej rozmów z Maciejem Kurzajewskim. Pojawiły się nawet plotki, że Cichopek może stracić pracę w TVP. Czy rzeczywiście coś jest na rzeczy?
Kasia Cichopek od zawsze cieszyła się sporą sympatią widzów. Ta celebrytka raczej nie wywoływała kontrowersji, unikała też skandali. Obecnie jest inaczej.
Cichopek wręcz nie schodzi z pierwszych stron gazet. Wszystko za sprawą rozpadu jej małżeństwa z Marcinem Hakielem. Po tym bardzo głośnym rozstaniu pojawiły się informacje, że Kasia zbliżyła się do Macieja Kurzajewskiego, swojego partnera z "Pytania na śniadanie".
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
W minioną niedzielę na antenie TVN Style Hakiel ujawnił, że został zdradzony. Na tym jednak nie koniec. Otóż do największych mediów w Polsce, ale i do TVP trafiło nagranie bardzo prywatnej rozmowy Cichopek i Kurzajewskiego. Kasia od razu przekazała temat w ręce prawników.
Kasia Cichopek zostanie zwolniona z TVP?
Już od jakiegoś czasu pojawiają się plotki, że produkcja "Pytania na śniadanie" rozważa przetasowanie w parze Cichopek - Kurzajewski. Są też doniesienia, że Kasia może zostać nawet zwolniona z telewizji! Do tych pogłosek w rozmowie z "Super Expressem" odniosła się Aleksandra Zawłocka, producentka programu.
To wszystko fake newsy (nieprawdziwe informacje - dop. red.). Zapraszam do oglądania "Pytania na śniadanie" 5 maja - powiedziała.
Szerzej na ten temat Zawłocka wypowiedziała się w rozmowie z "Party". - Kasia jest bardzo profesjonalną, zawsze świetnie przygotowaną prowadzącą. Cieszy się wielką sympatią i uznaniem widzów. Ostatnie krzywdzące publikacje to typowe fake newsy. Widzowie doceniają jej ciepło, serdeczność, bezpretensjonalność, doświadczenie życiowe i pogodę ducha. Dla zespołu ważna jest także życzliwość i niezawodność, na Kasię zawsze możemy liczy - podkreśliła.
Czytaj także: Rosyjska dziennikarka grzmi. "Idioci". Ostra odpowiedź