aktualizacja 

Wellman oszukała wszystkich. "Jestem z tego dumna". Numer stulecia

270

Cała Polska żyje tegorocznymi maturami. Z tej okazji Dorocie Wellman zebrało się na wspominki. Po kilkudziesięciu latach od własnych egzaminów gwiazda TVN postanowiła przyznać się do spektakularnego oszustwa. Trudno uwierzyć, że tak szalony pomysł się powiódł.

Wellman oszukała wszystkich. "Jestem z tego dumna". Numer stulecia
Dorota Wellman przyznała się do oszustwa na maturze. Było ono dość spektakularne (FOTON/PAP) (PAP)

Dorota Wellman podzieliła się swoją historią z dziennikarzami portalu programu "Dzień Dobry TVN". Wybór osób, którym udzieliła wywiad, nie był przypadkowy – właśnie tą "śniadaniówkę" Wellman współprowadzi w duecie z Marcinem Prokopem.

Dorota Wellman oszukiwała na maturze. Wpadła na zwariowany pomysł

Wellman zdecydowała się na oszustwo w trakcie egzaminu ustnego z języka polskiego. Co jednak najbardziej zaskakujące, powodem nie była jej niewiedza, lecz niechęć do nauczycielki tego przedmiotu, która była ogromną pasjonatką literatury epoki romantyzmu.

Zrobiłam numer stulecia, bowiem nie bardzo kochałam swoją panią profesor, która uważała, że literatura kończy się na Słowackim. A ja byłam przekonana, że jest jeszcze dużo wspaniałych rzeczy po Słowackim – śmiała się Dorota Wellman ("Dzień Dobry TVN").
Zobacz także: Zobacz też: Dorota Wellman: "Hejterów mam w du*ie"

Kiedy prowadząca "Dzień Dobry TVN" stanęła przed komisją egzaminacyjną, zaczęła opowiadać fabułę książki... która nie istniała! Ponieważ żaden z egzaminatorów nie chciał przyznać się do "niewiedzy", wszyscy deklarowali, że świetnie znają ten tytuł.

Na maturze ustnej wymyśliłam książkę i wszyscy egzaminatorzy potwierdzili, że ją czytali. Całą fabułę wymyśliłam: bohaterów, ich losy. I o nich opowiedziałam. Jestem z tego dumna – opowiadała Dorota Wellman ("Dzień Dobry TVN").

Za tak świetną "znajomość" powieści Dorota Wellman otrzymała najwyższą możliwą wówczas ocenę, czyli pięć. Gwiazda TVN żartobliwie określiła samą siebie "oszustem maturalnym".

Jestem trochę oszustem maturalnym, ale pani profesor uważała, że to jest naprawdę wybitna powieść – podsumowała nietypową opowieść ("Dzień Dobry TVN").
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić