Wiadomo, co dzieje się z Popkiem. Partnerka rapera wydała oświadczenie
Ten film oburzył wielu internautów. W niedawnym nagraniu Paweł "Popek" Mikołajuw wyznał, że planuje odbyć stosunek z dwoma psami. Teraz do szokującej sprawy odniosła się partnerka mężczyzny, Katarzyna. Wyjaśniła, co aktualnie dzieje się z raperem. Poprosiła też o jedną rzecz.
Pato-celebryta zasłynął między innymi wtedy, gdy wytatuował sobie gałki oczne. Nie raz głośno też było o jego niecodziennych scenicznych występach. Brał udział również w popularnych galach MMA.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Ostatnio wyjątkowo wzburzył opinię publiczną, kiedy opublikował szokujący filmik. Na nagraniu miał bowiem nie tylko masturbować się w towarzystwie dwóch psów, a także dotykać je swoimi genitaliami. Po wszystkim przeprosił za swój czyn.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przekazał, iż złożył zawiadomienie do prokuratury na Popka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomo, co dzieje się z Popkiem. Partnerka rapera wydała oświadczenie
We wtorek 6 lutego 2024 roku w mediach społecznościowych Popka pojawiło się oświadczenie, jakie wydała jego partnerka Katarzyna.
Czytaj więcej: IMGW wydało ostrzeżenia. Będzie niebezpiecznie
Kobieta wyjaśniła, że raper aktualnie przebywa w "zamkniętym szpitalu psychiatrycznym walcząc z ciężką chorobą alkoholową i uzależnieniem od innych używek".
(...) apeluję i jednocześnie proszę o wstrzemięźliwość w ferowaniu wszelkich wyroków wobec jego osoby - napisała.
Nie ukrywała również, jak czuje się Popek, kiedy nagranie wypłynęło do sieci. - Rozpowszechniony w intrenecie prywatny materiał filmowy nagrany wiele lat temu i udostępniony publicznie w sposób podstępny przez osoby bezsprzecznie nam nieżyczliwe i zarazem szukające dla siebie naszym kosztem taniej sensacji i wątpliwej popularności, stanowi dla Pawła potworny i niemal śmiertelny cios - przekonywała.