aktualizacja 

Zaskoczeni? Tak mieszka jasnowidz Jackowski. Odwiedzili go z kamerą

6

Krzysztof Jackowski to najsłynniejszy jasnowidz w Polsce. Od lat specjalizuje się w szukaniu zaginionych osób. Prywatnie jest szczęśliwym mężem i – jak sam mówi – specyficznym człowiekiem. Doskonale widać to na przykładzie jego mieszkania.

Zaskoczeni? Tak mieszka jasnowidz Jackowski. Odwiedzili go z kamerą
Jasnowidz Krzysztof Jackowski (Wikimedia Commons)

Najbardziej znany jasnowidz w Polsce pochodzi z biednej rodziny. W przeszłości mieszkał z rodzicami i pięciorgiem rodzeństwa. Ponad trzy dekady temu zarejestrował własną działalność gospodarczą, a jasnowidzenie stało się jego głównym zajęciem i jedynym źródłem zarobku. Dziś wielu Polaków kojarzy twarz jasnowidza z Człuchowa. Chociaż stał się rozpoznawalny i zyskał wielu klientów, nadal żyje dość skromnie.

Nie dorobiłem się na tym żadnego materialnego majątku. Mieszkamy w starej kamienicy. Mieszkanie nieustannie remontujemy. Jeżdżę 19-letnim mercedesem. Ale niczego nie żałuję i nie myślę o bogaceniu się – wyznał przed laty Jackowski.

W przeszłości wizjoner często zmieniał miejsce zamieszkania. W rozmowie z ''Super Expressem'' nazwał się ''wędrowniczkiem'' i przyznał, że co siedem lat przeprowadza się do nowego lokum. W końcu wprowadził się do starej kamienicy i wygląda na to, że właśnie tam znalazł swoje miejsce na ziemi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Koszmar na urlopie. Ekspert przypomina dramatyczną historię polskiej rodziny
Co skrywa mieszkanie Jackowskiego?

Krzysztof Jackowski wraz z młodszą o 20 lat żoną Katarzyną, zamieszkał w kamienicy zbudowanej w Człuchowie w 1935 roku. Wprowadzili się do mieszkania, które niegdyś zajmował znany ginekolog, pracujący w pobliskim szpitalu.

Jak dowiadujemy się z reportażu ''Super Expressu'', mieszkanie jest duże i składa się z czterech pokoi. Tylko w kuchni zostały dobrane nowoczesne meble i sprzęty, natomiast w pozostałych pomieszczeniach nadal znajdują się stare meble. Nie z konieczności, ale z wyboru: ten wystrój podoba się Jackowskiemu, który lubi otaczać się unikatowymi, oryginalnymi przedmiotami. Pewnie z tego samego powodu na jednej ze ścian dostrzec można plakat z wizerunkiem Alberta Einsteina.

Na podłodze nadal znajduje się stary, poniemiecki parkiet. Wszystkie drzwi są drewniane, a w oknach wiszą długie, klasyczne zasłony. Sądząc po tym, co widzimy na nagraniu, wizjoner z Człuchowa lubi ''przedmioty z duszą'' i jest raczej zwolennikiem tzw. artystycznego nieładu.

Jasnowidz podkreśla, że nie zamierza się wyprowadzać, bo doskonale się czuje w swoim człuchowskim mieszkaniu.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić