Niestety, prognoza pogody na środę jest wręcz fatalna. Wszystko wskazuje na to, że czekają nas opady deszczu i burze.
Te silniejsze burze z porywami do 80 km/h, w których lokalnie może spaść duży grad do ok. 5 cm i deszcz do 30 mm spodziewane są w zachodniej połowie kraju - na Pomorzu, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku - ostrzegła Ilona Śmigrocka z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, cytowana przez PAP.
We wschodniej części kraju będzie jeszcze upalnie. - Do 32 stopni Celsjusza na Mazowszu. Na zachodzie już po przejściu frontu bez upałów, ale też ciepło, do 28 stopni. Najchłodniej nad morzem, tam ok. 22-23 stopnie - dodała ekspertka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojawiły się już ostrzeżenia dla województwa warmińsko-mazurskiego. Są to alerty pierwszego stopnia przed burzami z gradem.
Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Miejscami grad - czytamy w komunikacie IMGW.
Wydano ponadto alerty pierwszego stopnia dla województwa pomorskiego. "Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Miejscami grad" - podkreślili synoptycy.
Jaka pogoda w czwartek i piątek? IMGW już wie
Na stronie internetowej IMGW pojawiła się już prognoza na czwartek (13 lipca) i piątek (14 lipca). Co wydarzy się w naszym kraju?
W czwartek i w piątek na ogół pogodnie, przelotny deszcz tylko miejscami na Pomorzu i na południowym zachodzie kraju. Temperatura maksymalna od 24°C do 26°C, cieplej na południowym zachodzie, do 28°C. Najchłodniej będzie nad morzem, od 19°C do 22°C. Wiatr umiarkowany, zachodni - czytamy.