Mimo upałów, w Tatrach lód i śnieg? IMGW nie zostawia złudzeń
Po upalnych dniach w Tatrach nastąpiło gwałtowne ochłodzenie. Jak prognozuje IMGW, początek tygodnia przyniesie intensywne opady deszczu oraz burze, które mogą być szczególnie niebezpieczne w górach. Wysokie partie Tatr mogą stać się oblodzone, co zwiększa ryzyko wypadków.
Najważniejsze informacje
- IMGW zapowiada gwałtowne ochłodzenie w Tatrach.
- Możliwe opady śniegu i przymrozki na szczytach.
- Początek tygodnia przyniesie burze i oblodzenia szlaków.
Gwałtowne zmiany pogody w Tatrach
Po fali upałów, która nawiedziła Tatry, nastąpiło nagłe ochłodzenie. Synoptycy z IMGW ostrzegają, że na szczytach gór mogą pojawić się opady śniegu oraz przymrozki. Turyści planujący wycieczki w te rejony powinni być przygotowani na trudne warunki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy turystów w Tatrach. Ogromne kolejki na szlakach
Początek tygodnia przyniesie intensywne opady deszczu oraz burze, które mogą być szczególnie niebezpieczne w górach. Wysokie partie Tatr mogą stać się oblodzone, co zwiększa ryzyko wypadków.
Prognozy na najbliższe dni
Według prognoz IMGW, w okolicach środy i czwartku temperatura na Kasprowym Wierchu może spaść do 0 stopni Celsjusza. Opady deszczu mogą przechodzić w deszcz ze śniegiem, a na najwyższych szczytach spodziewane są opady śniegu.
Ostrzeżenia dla turystów
Synoptycy ostrzegają, że zmiana pogody może skutkować oblodzeniem szlaków turystycznych. Przebywanie na graniach w czasie burzy, zwłaszcza w pobliżu łańcuchów i cieków wodnych, stwarza duże zagrożenie.
Turyści powinni zachować szczególną ostrożność, planując wycieczki w wyższe partie Tatr. Poślizgnięcie się w stromym terenie może prowadzić do groźnych upadków. Zaleca się śledzenie prognoz pogody i dostosowanie planów do aktualnych warunków.
Upały i burze na horyzoncie
Na początku lipca Polska znajdzie się pod wpływem niżu znad Zatoki Botnickiej, co przyniesie gorące powietrze zwrotnikowe. W czwartek temperatury sięgały nawet 36 stopni Celsjusza, szczególnie na zachodzie i w centrum kraju. Jednak nie wszędzie było tak gorąco – nad morzem i na Podhalu termometry pokazały od 20 do 29 stopni.
Synoptycy ostrzegają przed gwałtownymi burzami, które mogą przynieść opady do 20 mm oraz porywy wiatru osiągające 80 km/h. Największe opady i burze spodziewane są na południowym wschodzie Polski.