Polska na czarno. Sunie z Afryki. Taka pogoda od 19 września
Polska przygotowuje się na jedną z najpóźniejszych fal gorąca w historii. Temperatury mogą sięgnąć nawet 30 stopni Celsjusza. Znacznie cieplej zrobi się już 19 września (piątek). Co konkretnie przewidują synoptycy?
Najważniejsze informacje
- Gorące powietrze z Afryki przyniesie wysokie temperatury.
- W weekend termometry pokażą nawet 30 stopni.
- To jedna z najpóźniejszych fal upałów w historii pomiarów.
Gorące powietrze z Afryki
Polska stanie się areną niezwykłego zjawiska pogodowego. Gorące powietrze znad północnej Afryki, przemieszczające się nad południową Europą, dotrze do naszego kraju. To efekt działania olbrzymiego wyżu barycznego, który przyniesie ze sobą nie tylko ciepło, ale i większe rozpogodzenia.
Już od piątku, 19 września, możemy spodziewać się wzrostu temperatur. W wielu miejscach termometry pokażą od 24 do 26 stopni Celsjusza, a na zachodzie i południu nawet do 27 stopni - donosi twojapogoda.pl. Weekend przyniesie jeszcze wyższe wartości, sięgające 30 stopni w cieniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Byliśmy w symulatorze lokomotywy. Tu trenują maszyniści
Na mapach anomalii temperatury Polska będzie oznaczona kolorem czarnym, co wskazuje na temperatury o 10 stopni wyższe niż zazwyczaj.
Jeśli prognozy się sprawdzą, gorące powietrze utrzyma się do poniedziałku, 22 września, czyli pierwszego dnia astronomicznej jesieni. W południowo-wschodniej części kraju temperatura może osiągnąć nawet 31 stopni.
Nadchodzące zmiany
Po tej wyjątkowej fali ciepła, prognozy wskazują na gwałtowne ochłodzenie. Arktyczne powietrze przyniesie nocne i poranne przymrozki, co będzie znaczącą zmianą po upalnych dniach.
Z prognozy opublikowanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) również wynika, że 19 września zrobi się cieplej, a wysokie temperatury towarzyszyć nam będą przez trzy kolejne dni: