Śnieg już nie tylko wysoko w Tatrach. Padła data
Po ciepłej końcówce tygodnia nadejdzie wyraźne ochłodzenie. Prognozy wskazują na opady śniegu w górach, na pogórzu, a miejscami także w dolinach. Kiedy dokładnie poczujemy pierwszy powiew zimy nie tylko wysoko w górach?
Najważniejsze informacje
- W piątek opady deszczu sięgną 30–50 mm na południu, wschodzie i w centrum.
- Weekend przyniesie wyraźny spadek temperatury i porywisty wiatr.
- We wtorek i środę możliwy śnieg w całym paśmie górskim, także na pogórzu.
Po czwartkowym cieple, gdy miejscami na południu i w centrum termometry pokażą ok. 20 st. C, sytuacja szybko się zmieni. Jak podaje serwis TwojaPogoda.pl, z zachodu nasunie się front z obfitymi opadami. To on otworzy drogę chłodniejszym masom powietrza i zapoczątkuje pierwszy poważniejszy powiew zimy w tym sezonie.
W piątek deszcz ma padać praktycznie bez przerwy, miejscami intensywnie. Na południu, wschodzie i w centrum suma opadów może sięgnąć 30–50 mm. Równolegle w górach pojawi się śnieg, zwłaszcza w Tatrach i w Beskidzie Żywieckim, gdzie prognozuje się 10–15 cm. Przy porywistym wietrze niewykluczone są zawieje śnieżne, co utrudni warunki w wyższych partiach.
Ochłodzenie nasili się w weekend. Nocami temperatura spadnie poniżej 5 stopni, a w dzień nie będzie przekraczała 10 st. C. Choć chwilami pojawią się przejaśnienia, opady i silniejsze podmuchy wiatru wciąż będą towarzyszyć kierowcom i pieszym. Będzie to wstęp do zimniejszego epizodu, który rozwinie się w kolejnym tygodniu.
Zabrali niemowlę na Rysy. Przewodnik górski apeluje
Najzimniej zapowiadają się wtorek i środa. Poranki przyniosą spadki temperatur do okolic zera, w górach poniżej. W ciągu dnia prognozowane jest od 5 do 9 st. C w skali kraju. Przy utrzymujących się opadach deszcz na wyżej położonych terenach będzie przechodził w deszcz ze śniegiem i w śnieg.
Śnieg na pogórzu i w dolinach. Uwaga kierowcy
Sypać ma już nie tylko w Tatrach i Beskidzie Żywieckim, ale na całym obszarze górskim, również na pogórzu, miejscami nawet w dolinach. Prognozowana pokrywa to od 1 cm na niżej położonych obszarach do 15 cm w partiach szczytowych. Drogi w południowych regionach województw dolnośląskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego mogą być śliskie. Podjazdy pod przełęcze mogą być poważnie utrudnione.
Synoptycy uspokajają, że nie zima nie zagości na dłużej. Epizod ograniczy się do terenów górskich i okołogórskich. Jak wskazuje serwis TwojaPogoda.pl, do końca miesiąca śnieg nie powinien pojawić się na nizinach, choć przymrozki są możliwe.